Klasyczny podział pielęgnacyjny skóry ze względu na jej rodzaj wyróżnia cerę tłustą, suchą i mieszaną i nie uwzględnia skóry dojrzałej, na której pojawiają się objawy upływającego czasu, czyli tak nielubiane przez nas zmarszczki.
Przemysł kosmetyczny oferuje nam szeroki wybór kosmetyków do cery dojrzałej, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb pań w różnym wieku, np. 40+, 50+ i 60+. Oprócz zmarszczek charakteryzuje ją utrata elastyczności i zwiększona wiotkość, a także zmiana kolorytu cery. Odpowiedzialny jest za to zwiększający się w okresie przekwitania niedobór estrogenów, które do tej pory bez zarzuty regulowały metabolizm i uwodnienie tkanek.
Z wiekiem zatem zmniejsza się ilość włókien kolagenowych i elastylowych oraz zmniejsza się liczba gruczołów łojowych, a skóra zaczyna być częściej sucha. Promieniowanie słoneczne nie tylko bardziej niż dotychczas osłabia możliwości obronne skóry, ale również powoduje liczne przebarwienia. Sporadycznymi objawami starzenia się skóry są również tzw. pajączki naczyniowe i wypryski.
Już po przekroczeniu 30 roku życia możemy zauważyć takie zmiany jak ściemnienie naskórka, jego wysuszenie i chropowatość, za co odpowiedzialne jest gorsze ukrwienie i niedotlenienie skóry. Kondycja naszej cery w okresie około menopauzalnym zależy od trybu życia i sposobu, w jaki dbałyśmy o siebie w poprzednich latach, oraz od czegoś na co nie mamy wpływu, czyli cech dziedzicznych.
Mimo, iż w poprzednich latach nasza skóra nie sprawiała nam żadnych kłopotów, teraz mogą pojawić się pierwsze objawy alergiczne na niewłaściwie dobrane i agresywne kosmetyki. Do czynników, które mogą nam zaszkodzić zaliczymy mydła, chlorowaną wodę, środki przeciwtrądzikowe dla skóry przetłuszczającej i ziarniste peelingi.
Skóra dojrzała bardzo źle toleruje większość perfumowanych mydeł, dlatego należy je zastąpić żelami nawilżającymi, które są wzbogacone w składniki natłuszczające skórę lub delikatne mleczka do demakijażu. Niezbędnym kosmetykiem jest również bezalkoholowy tonik, który oczyszcza skórę i przywraca jej naturalne ph5,5. Zabieg ten jest potrzebny do zakwaszenia cieniutkiej warstwy lipidów, chroniących naszą skórę przed bakteriami, zimnem czy groźnymi substancjami chemicznymi.
Za złą kondycję naszej cery odpowiada niehigieniczny tryb życia, czyli praca w zadymionych i nieprzewietrzonych pomieszczeniach, brak aktywności fizycznej i niewystarczająca ilość snu. Obok zanieczyszczenia środowiska, na kontakt z którym nie mamy wpływu, świadomie trujemy nasz organizm i pogarszamy stan skóry nadużywając alkoholu i nikotyny. Jeżeli chcemy zachować świeżą i zdrową cerę w okresie przekwitania powinnyśmy stosować właściwą dietę, ubogą w tłuszcze zwierzęce i bogatą w witaminy oraz składniki mineralne.
Anna J
