Choć menopauza stanowi naturalny etap w życiu kobiety, przekwitaniu towarzyszy spadek stężenia estrogenów, które odgrywają szereg istotnych funkcji w organizmie kobiety. Ich niedobór nierzadko wpływa negatywnie na samopoczucie pań. Szacuje się, że dokuczliwe objawy menopauzy odczuwa 70% kobiet w okresie przekwitania. Dolegliwości te można złagodzić, uzupełniając niedobór estrogenów. Choć hormonalna terapia zastępcza charakteryzuje się wysoką skutecznością w łagodzeniu dokuczliwych objawów menopauzy, nie u wszystkich kobiet może być stosowana. O czym powinnaś wiedzieć, decydując się na nią?
Hormonalna terapia zastępcza – przeciwwskazania
Zanim rozpoczniesz hormonalną terapię zastępczą, powinnaś przeprowadzić szczerą rozmowę z lekarzem. Nie ukrywaj przed specjalistą swoich nałogów, chorób przewlekłych i przypadków występowania chorób nowotworowych w rodzinie. Każda informacja, która 
dla ciebie może wydawać się błaha, z punktu widzenia specjalisty może odgrywać kluczowe znaczenie. Niestety, o niektórych problemach wciąż wstydzimy się opowiadać nawet specjaliście, z kolei nałogi zgubne dla naszego zdrowia nierzadko stanowią powód do wstydu. Ma to katastrofalny wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu. Np. kobiety, które palą papierosy, nie powinny przyjmować niektórych środków hormonalnych, ponieważ takie połączenie zwiększa u nich ryzyko wystąpienia groźnych dla życia zakrzepów. Z kolei krwawienia z dróg rodnych o niewyjaśnionej przyczynie, które przypisujemy infekcji intymnej, w rzeczywistości mogą sygnalizować chorobę nowotworową. Rak macicy rozrasta się szybciej w przypadku przyjmowania środków hormonalnych zawierających estrogeny. Wśród przeciwwskazań do stosowania HTZ wymienia się także przypadki raka piersi i macicy stwierdzone u blisko spokrewnionych kobiet oraz niewydolność wątroby.
HTZ a infekcje intymne
Antykoncepcja hormonalna zrewolucjonizowała życie seksualne milionów kobiet na całym świecie. Za sprawą niepozornej pigułki panie zyskały kontrolę nad własnym życiem. Antykoncepcja hormonalna uchodzi za jedną z najskuteczniejszych metod zapobiegania ciąży, oczywiście pod warunkiem, że przestrzegamy zaleceń producenta. Niestety, zarówno antykoncepcja hormonalna, jak i hormonalna terapia zastępcza prowadzą do zaburzeń ilościowych i jakościowych w mikroflorze pochwy. W rezultacie nierzadko dochodzi do sytuacji, kiedy to drastycznie maleje liczba dobroczynnych bakterii kwasu mlekowego z rodzaju Lactobacillus, co z kolei prowadzi do podwyższenia pH pochwy. Pozbawienie naturalnej bariery ochronnej w postaci kwaśnego odczynu miejsc intymnych, czyni je bardziej podatnymi na różnego rodzaju infekcje. Na szczęście ryzyko wystąpienia infekcji grzybiczych i bakteryjnych można znacząco zmniejszyć, korzystając podczas hormonalnej terapii zastępczej z probiotyków ginekologicznych. Tym mianem określamy produkty dopochwowe, które zawierają żywe, starannie wyselekcjonowane bakterie kwasu mlekowego o udokumentowanym działaniu prozdrowotnym.
Hormonalna terapia zastępcza – uzupełnij niedobory składników odżywczych!
Hormonalna terapia zastępcza podobnie jak antykoncepcja hormonalna oprócz wielu zalet ma też swoje wady. Stosowanie preparatów zawierających estrogeny może prowadzić do problemów z utrzymaniem prawidłowej masy ciała. Panie korzystające z dobrodziejstw HTZ w sposób szczególny są narażone na niedobór witamin z grupy B oraz cynku. Witaminy z grupy B odgrywają szereg istotnych funkcji w naszym organizmie, m.in. regulują pracę układu nerwowego i tym samym wpływają na nasze samopoczucie. Ponadto niedobór witaminy B12 może prowadzić do anemii, czyli niedokrwistości. Z kolei cynk wzmacnia naszą odporność, włosy, skórę i paznokcie. Gdy w organizmie brakuje tego składnika stajemy się bardziej podatne na infekcje, cera staje się poszarzała, a włosy zaczynają wypadać. Kobiety, które decydują się na hormonalną terapię zastępczą, powinny uzupełniać niedobór cynku i witamin z grupy B, spożywając rośliny strączkowe. Ważna jest też odpowiednia suplementacja. Warto zapytać swojego lekarza o suplementy diety z cynkiem i witaminami grupy B, które poleca.
HTZ nie chroni przed ciążą!
Wiele kobiet błędnie zakłada, że hormonalna terapia zastępcza chroni przed ciążą równie skutecznie jak pigułka antykoncepcyjna. Tak jednak nie jest i uprawiając seks bez dodatkowych zabezpieczeń, ryzykujemy przypadkową ciążę. HTZ zawiera mniejszą dawkę żeńskich hormonów płciowych i tym samym nie uniemożliwia zapłodnienia. W związku z tym, iż w okresie menopauzy organizm lubi płatać figle – gdy myślimy, że ostatnią miesiączkę mamy już dawno za sobą, niespodziewanie dochodzi do owulacji, warto pamiętać o stosowaniu sprawdzonych metod antykoncepcyjnych. Można poprosić lekarza o przepisanie plastrów antykoncepcyjnych, stosować prezerwatywy lub zdecydować się na wkładkę domaciczną. Wyboru najlepszej metody antykoncepcji należy dokonać wraz z ginekologiem.
Irmina Cieślik
