czy każdy musi lubić seks

Seks pozwala przetrwać wielu gatunkom, bez niego nie powstawałoby nowe życie. Życie erotyczne to wartość, która nieustannie jest promowana przez media i wielu psychologów. Zbliżenie z partnerem ma stanowić źródło przyjemności i niezapomnianych wrażeń. Co jednak, gdy w rzeczywistości jawi się jako kolejny obowiązek do odhaczenia? Czy każdy musi lubić seks?

Żyjemy w świecie, który na każdym kroku przypomina o seksie, nie sposób przejrzeć gazety, by nie natknąć się w niej na reklamę z kobietą w zmysłowej pozie. Jesteśmy wyjątkowo mocno rozerotyzowanym społeczeństwem. W związku z tym, iż od najmłodszych lat wtłacza się nam do głów, że bez seksu ani rusz, odczuwamy niepokój, gdy w dorosłym życiu zbliżenie z partnerem w ogóle nie sprawia nam przyjemności. Atmosferę dodatkowo podkręcają media, w których celebryci, psycholodzy i inni specjaliści dzielą się sposobami na udany seks. Można odnieść wrażenie, że seks nie tylko można lubić, ale wręcz trzeba go uwielbiać. Jeśli mamy inne odczucia na ten temat, to znaczy, że z nami  jest coś nie tak. Osoby, które nie lubią seksu bardzo często są utwierdzane w przekonaniu, że powinny się leczyć. Czy tak jest w rzeczywistości?

 

Czy każdy musi lubić seks? NIE

Na pytanie, czy każdy musi lubić seks, odpowiedź brzmi – NIE. Z tą opinią zgadza się coraz więcej psychoterapeutów.  Jeśli w dzieciństwie nie byłaś molestowana seksualnie,  w twoim domu seks nie był przedstawiany jako brudny i plugawy, twój pierwszy raz miał miejsce z właściwym mężczyzną, a mimo to życie erotyczne to nie twoja bajka, nie masz powodów do obaw. Przede wszystkim zadaj sobie pytanie, czego tak naprawdę chcesz i pogódź się ze swoją szczerą odpowiedzią.

 

Ból podczas stosunku – co go powoduje?

Czasem okazuje się, że nie tyle jesteśmy osobami aseksualnymi, co nie odpowiada nam pewna forma aktywności. Np. nie lubimy seksu zakończonego penetracją pochwy, ponieważ mamy ją suchą, zbyt mocno unerwioną, przez co każde zbliżenie bardziej boli niż sprawia przyjemność. Jeśli problem ma podłoże fizjologiczne, poproś o pomoc ginekologa. Na suchość pochwy lekarz może przepisać ci nawilżające globulki. Ból podczas stosunku może też być jednym z objawów poważnej choroby, w tym raka, który wymaga leczenia. Czasem jednak okazuje się, iż penetracja nie jest dla nas atrakcyjna. Trudno się dziwić, kobiecie o wiele łatwiej osiągnąć orgazm poprzez stymulację łechtaczki czy piersi aniżeli samą penetrację. Gdy dochodzi do niej zbyt szybko, bez gry wstępnej, pochwa nie jest dobrze nawilżona, przez co zbliżenie staje się źródłem bólu.

 

Seks po misjonarsku zastąp oralnym!

Niektóre kobiety po prostu preferują seks bez penetracji, przyjemność sprawia im natomiast stosunek oralny, manualny czy erotyczny masaż. Nie wstydź się przyznać do swoich preferencji swojemu partnerowi – on musi wiedzieć, dlaczego nie chcesz uprawiać z nim tradycyjnego seksu w pozycji misjonarskiej. Ponadto istnieje spore prawdopodobieństwo, że doceni twoją pomysłowość, a seks oralny stanie się jego ulubioną formą aktywności.

aseksualizm

Aseksualizm – nowa orientacja seksualna

Poza tym nie każdy musi lubić seks – istnieją inne metody na rozładowanie napięcia, okazania bliskości w związku itp. Istnieją też osoby o bardzo niskim libido, które na zbliżenie mają ochotę raz na pół roku. Jeśli nie odczuwasz popędu, brak seksu cię nie frustruje i nie masz ochoty zmieniać zaistniałego stanu rzeczy, to tego nie rób. Brak zainteresowania seksualną sferą życia, wbrew obiegowej opinii, nie jest problemem wymagającym leczenia w gabinecie psychoterapeuty. Niestety, jako społeczeństwo tak przesiąkliśmy erotyką, że  nie wyobrażamy sobie, że ktoś może najzwyczajniej nie lubić seksu tak, jak my nie lubimy mleka, owsianki czy rodzynków.  Czy z powodu niechęci do brukselki zapisałabyś się na wizytę do psychologa? Nie, do wyboru menu zgodnego z twoimi upodobaniami przyznajesz sobie prawo i go nie kwestionujesz. Traktujesz to jako coś w pełni normalnego, niezagrażającego twojemu zdrowiu psychicznemu. Jeśli naprawdę nie lubisz seksu i nie wynika to z doznanych traum, problemów w budowie anatomicznej itp., to nie zmuszaj się do niego i żyj w zgodzie z sobą. W końcu, jak śpiewa Michał Szpak, „warto być sobą do końca”.

Mów otwarcie o swoich potrzebach i zaakceptuj je!

Nie musisz być taka sama jak większość społeczeństwa, bądź jednak uczciwa wobec partnera. Od początku postaw sprawę jasno. Powiedz, jakie formy aktywności wchodzą w grę – seks oralny, masaż erotyczny, czułe pieszczoty, seks raz na pół roku. Jeśli seks w ogóle nie sprawia ci ochoty, też  o tym powiedz swojemu partnerowi. To nieprawda, że będąc osobą aseksualną, nigdy nie znajdziesz męża. Coraz więcej osób na świecie przyznaje się do swojego aseksualizmu i nie ma w tym nic złego. Osoby aseksualne są tak samo normalne jak hetero- czy homoseksualne. One po prostu nie odczuwają tęsknoty za seksem, podobnie zresztą jak osoby, które wybrały życie pustelnicze, nie tęsknią za najnowszym tabletem czy smartfonem. Każdy ma prawo do życia w zgodzie z sobą. Musimy tylko nauczyć się wsłuchiwać w swoje potrzeby i  zaakceptować je. Dopóki jesteśmy szczęśliwi, nie krzywdzimy innych i nie popełniamy przestępstwa, nie robimy nic złego i możemy żyć zgodnie ze swoimi przekonaniami.

Marlena Skóra