Nowotwór piersi ma tak wysoką śmiertelność, ponieważ jest zbyt późno wykrywany. Co roku umiera z powodu tego raka około 5 tysięcy Polek. Dlatego tak istotne jest prowadzenie profilaktyki.
Powinny do niej należeć zarówno samobadanie, jak i regularne wykonywanie USG oraz mammografii piersi. Częstotliwość badań piersi powinna być dostosowana do wieku a także do innych czynników (jak zagrożenie chorobą wynikające z obciążeń genetycznych).
Z reguły zakłada się, że w wieku od 35 – 40 roku życia kobieta powinna wykonać co najmniej jedną mammografię, a w okresie od 40 – 49 lat – powtarzać to badanie co dwa lata. Okres menopauzy i związane z nim dolegliwości często wymagają stosowania hormonalnej terapii zastępczej. Wtedy mammografia powinna być wykonywana co roku.
Częstszym badaniom muszą również poddawać się kobiety od 50 – 75 roku życia (co 1,5 – 2 lat). Mammografia – czyli prześwietlenie piersi przy pomocy specjalnego aparatu rentgenowskiego, mammografu, umożliwia wykrycie w piersiach bardzo małych, nie dających żadnych objawów zmian (niewyczuwalnych podczas badania palpacyjnego).
Odpowiednio wczesna diagnoza zwiększa szanse na wyleczenie raka piersi. Nie warto czekać na „masowe akcje” czy wizyty „mammobusów” w miastach. Oczywiście – plusem tego typu akcji jest dostępność bezpłatnych badań (często trzeba jednak czekać, aż wejdzie się w tzw. wiek ryzyka, po 50 roku życia).
Wykonywanie mammografii we własnym zakresie, raz na 2 lata, również nie obciąży znacząco budżetu domowego, a może nam uratować życie. Warto pamiętać też o tym, iż obraz piersi z wiekiem ulega zmianie – dlatego powinno się zachowywać poprzednie zdjęcia mammograficzne w celach porównawczych.
Redakcja