Seks oralny często bywa określany mianem miłości francuskiej. Wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy, jak wielką satysfakcję mogą zapewnić pieszczoty językiem.
Miłość francuska w niektórych kręgach wciąż stanowi temat tabu. Uchodzi za wyuzdaną i nieprzyzwoitą formę aktywności seksualnej. Niektóre osoby chętnie zmodyfikowałyby scenariusz w sypialni, ale w ich świadomości zapisało się, że seks oralny uprawiają kobiety pozbawione zasad moralnych.
Seks oralny a dyskomfort
Część kobiet obawia się, że zabraknie im umiejętności. Niektórych „brzydzą” miejsca intymne. W tym miejscu warto zaznaczyć, iż higiena osobista odgrywa niezwykle istotną rolę. Wiele osób odczuwa dyskomfort podczas seksu oralnego, ponieważ odnosi wrażenie, iż partner pieści brudne części ciała. Na szczęście ten problem można łatwo rozwiązać, biorąc wspólny prysznic przed przystąpieniem do miłosnych igraszek.
Miłość francuska – jednokierunkowa przyjemność
Niektóre osoby seks oralny utożsamiają z jednokierunkową przyjemnością. W rzeczywistości wszystko zależy od ustaleń partnerów. Możemy umówić się, że najpierw sprawimy przyjemność ukochanemu, pieszcząc jego penisa, a później on doprowadzi nas do rozkoszy.
Seks oralny a bliskość partnerów
Miłość francuska zbliża partnerów. Dotykanie ustami penisa czy pochwy jest niezwykle intymnym przeżyciem. Seks oralny wymaga zaufania i bezwarunkowej akceptacji.
Miłość francuska – zalety
Seks oralny stanowi źródło przyjemności, ponieważ ruchy języka są niezwykle precyzyjne. Stosunkowo łatwo można dostosować intensywność i rodzaj ruchów do potrzeb partnera/partnerki. Kreśląc kółka wilgotnym, rozgrzanym językiem, dostarczamy ukochanemu niezapomnianych doznań.
Irmina
