Spódnica to znak rozpoznawczy kobiecej garderoby. Ich długości zmieniały się z upływem lat, a także falami mody. Dzisiaj, w sklepach znajdziemy spódnice od wersji mini do maxi. Którą wybrać i na jaką okazję?
Kupując spódnicę, skupiamy się na tym, jak będzie prezentować się na naszej sylwetce. Nosimy takie spódnice, w których wyglądamy dobrze i elegancko. Jeżeli chodzi o długość to jedyne restrykcje dotyczą okazji – np. dress code w miejscu pracy, czy obyczajowy (np. w kościele raczej nie paradujemy w mini).
Spódnica mini dla odważnych kobiet
Spódnica mini to najkrótsza z możliwych opcji – pokazuje znaczną część ud, zasłaniając jedynie pośladki. Krótkie spódniczki to bez wątpienia strój, który przyciąga męskie spojrzenia, ponieważ jest bardzo seksowny i uwodzicielski.
Aby przy tym wyglądał estetycznie na właścicielce miniówki, konieczne są zgrabne, długie nogi. Aby wyglądać ładnie i apetycznie w krótkiej spódniczce, a nie śmiesznie, trzeba mieć nienaganną figurę.
Jeżeli Twoje nogi są dalekie od ideału, a mimo wszystko chcesz nosić mini, ubieraj czarne, grube rajstopy i wysokie czarne buty, które optycznie wysmuklą łydkę i wydłużą nogi.
Zuzanna Górka