sposoby-na-domowego-leniwca

Każdy z nas czasami oddaje się słodkiemu lenistwu. Niestety, „nicnierobienie” bardzo szybko wchodzi w nawyk. Jak bronić siebie i swoją rodzinę przed postępującym lenistwem?

Wychowałam sobie lenia?

Potrafisz ogarnąć cały dom, posprzątać, uprać, ugotować, zrobić zakupy, przygotować kolację dla gości i zrobić tysiąc drobnych rzeczy. Nie możesz zrozumieć, dlaczego twoje dziecko albo twój mąż marnotrawią czas przed telewizorem i komputerem, nie mając ochoty kiwnąć palcem, żeby ci pomóc? Masz ogromne trudności z zagonieniem domowników do codziennych prac: pomocy przy sprzątaniu, do odrabiania lekcji czy do naprawienia cieknącego kranu? Być może twoją rodzinę trawi lenistwo.

Czym jest lenistwo?

Lenistwo to niechęć do wszelkiego wysiłku, pracy. Apatyczne zachowanie, które powoduje niepodejmowanie wymaganych działań na rzecz wydłużenia czasu odpoczynku. Lenistwo bywa mylone z bezustannym zmęczeniem. Niechęć do podejmowania jakiejkolwiek aktywności może mieć wiele przyczyn, dlatego warto zastanowić się, co leży u jego podłoża.

Nic mi się nie chce!

Chwila słabości i gorszy dzień zdarzają się każdemu. Ale kiedy zauważasz u siebie lub u swoich najbliższych zupełną apatię, porzucenie dotychczasowych zainteresowań, niechęć do wychodzenia z domu, obojętność na domowe obowiązki – może być to objawem nie tylko lenistwa, ale i choroby. Osłabienie organizmu, brak odpowiednich witamin, początek depresji, to tylko niektórzy winowajcy. Jeśli wizyta u lekarza i podstawowe badania wykluczą chorobowe podłoże lenistwa, trzeba zastanowić się z jakim jego rodzajem mamy do czynienia. Brak motywacji, przemęczenie, brak zorganizowania, życiowe problemy, bunt wieku dojrzewania – te czynniki mogą istotnie wpływać na podejście domowego leniwca do pracy.

Monika Witczak