Rak szyjki macicy jest drugim co do częstości występowania nowotworem wśród kobiet, który przyczynia się do ich śmierci. W większości przypadków wywołuje go HPV – wirus z rodziny Papillomawirusów. Czy szczepionka może być skutecznym narzędziem w walce przeciwko temu śmiertelnemu wrogowi?
Niemal wszystkie kobiety, które chorują na raka szyjki macicy, są nosicielkami wirusa HPV, czyli brodawczaka ludzkiego. Do zarażenia może dojść niezwykle szybko, bardzo trudno jest się przed nim uchronić, a nosicielami są również mężczyźni. Od wielu lat na całym świecie są prowadzone badania, mające na celu wynalezienie skutecznego lekarstwa przeciwko wirusowi HPV. Prace są już w zaawansowanej fazie dzięki szczepionce, która skutecznie chroni przeciwko zarażeniom brodawczakiem ludzkim.
Jak działa szczepionka?
Szczepionka przeciw wirusowi HPV wywołuje w organizmie reakcję obronną na obecność różnych odmian brodawczaka ludzkiego. Obecnie dostępne są w Polsce dwa rodzaje szczepionek – przeciwko HPV typu 16 i 18 (które wywołują 70% nowotworów szyjki macicy); oraz przeciwko HPV typu 6 i 11 (nie są onkogenne, ale wywołują 90% wszystkich wystąpień brodawek narządów płciowych).
W szczepionce nie występuje materiał genetyczny wirusa HPV, tylko jego wyodrębniona osłona białkowa, a więc nie istnieje ryzyko zarażenia się poprzez zaszczepienie. Aby układ immunologiczny prawidłowo odpowiedział na tak podane antygeny, szczepienie musi zostać powtórzone. Zastrzyk podaje się domięśniowo, w trzech dawkach, w odstępie trzech miesięcy.
M. Witczak