Pamiętasz, jak miałaś 15 lat i twoi koledzy próbowali zdobyć twoje zainteresowanie? Czasem zachowywali się dość osobliwie, aby przykuć twoją uwagę. Z czasem wyrasta się z pewnych rzeczy, ale nigdy zupełnie. Przedstawiamy 4 dziecinne rzeczy, które robi zakochany facet.
Chce ciągle cię widywać
Dla zakochanego w tobie mężczyzny każdy pretekst do spotkania będzie dobry. Co z tego, że widzieliście się dwa dni pod rząd lub spędziliście ze sobą długi weekend? On i tak chętnie się znowu spotka, bo odczuwa niedosyt.
Stara się ciebie uszczęśliwić
Dlatego też zapamiętuje każdy szczegół i starannie planuje randki. Powiedziałaś, że lubisz różowe wino. Tadam, takie ci proponuje na wspólny wieczór. Mówiłaś, że lubisz taką muzykę, on wie coś nt. temat. Wspominałaś, że lubisz karaoke, zabiera cię na imprezę, gdzie możesz sobie pośpiewać.
Próbuje ci zaimponować
Stara ci się pokazać z jak najlepszej strony. Imponuje ci wiedzą, elokwencją, opowiada o miłości do psów, bo właśnie masz czworonoga. Idzie z tobą nawet na karaoke, choć niekoniecznie lubi takie imprezy. Jeśli facet się stara, opowiada o swojej pracy, chwali się swoimi dokonaniami zawodowymi i związanymi z własną pasją, to chce dobrze. Po prostu zależy mu na tym, aby tobie zaimponować. Abyś postrzegała go jako atrakcyjnego.
Chce byś mu się zwierzała
On chętnie cię wysłucha. Chce wiedzieć, dlaczego jesteś zła na szefa. Co przykrego wydarzyło się w drodze do pracy. Gdzie dokładnie wybierasz się na kolację ze swoją najlepszą przyjaciółką. On nawet zrozumie twój smutek po tym, jak stłukłaś flakon Chanel Mademoiselle. To działa też w drugą stronę. Sam chętnie opowiada ci o swoich radościach, smutkach i troskach. Faceci raczej nie mają natury podobnej do twojej ukochanej przyjaciółki, z którą w ciągu dnia wymieniasz mnóstwo wiadomości, informując ją o tym, że boli cię brzuch z powodu spóźniającego się okresu, że właśnie znalazłaś maliny na super promocji i przyszedł twój stanik szyty na zamówienie. Jeśli on tego słucha, czasem doradza i dopytuje, to wiedz, że jesteś dla niego ważna.