John Gottman przeprowadził swego czasu szeroko zakrojone badania związków. Do swojego laboratorium miłości zaprosił wiele par i obserwował ich postawy. Przeprowadzone badania pozwoliły mu wyróżnić oznaki wskazujące na rozpad związku. Jacy są 4 jeźdźcy apokalipsy?
Krytyka partnera
Gdy spotykamy osobę, na widok której serce nam szybciej bije, patrzymy na nią przez różowe okulary. Chętnie ją komplementujemy, staramy się podkreślać jej zalety w towarzystwie. Niestety, z czasem nasza postawa często ulega zmianie. Nie tylko nie prawimy komplementów partnerowi, ale też często wytykamy mu jego wady. Pół biedy, kiedy robimy to w cztery oczy, gorzej gdy świadkami są nasi znajomi czy krewni. Ogromne znaczenie ma też sposób, w jaki dokonujemy krytyki. Warto postawić na empatię oraz spokojny ton. Nie atakujmy drugiej osoby, bo wówczas ona odpowie nam tym samym. Tak zostaliśmy skonstruowani przez naturę, że atak odbieramy jako poważne zagrożenie i zaczynamy się bronić. W rezultacie, gdy zbyt ostro komunikujesz swojej drugiej połówce pewne sprawy, ona nie słucha cię i szanse na to, że się zmieni oscylują wokół zera. Jeśli zależy ci na rozwiązaniu jakiejś kwestii, spróbuj wczuć się w położenie drugiej osoby, lepiej ją zrozumieć i opowiedzieć o sprawie tak, aby nie poczuła się urażona.
Postawa obronna wobec zarzutów partnera
Niektórzy nigdy nie chcą wysłuchać tego, co druga strona ma im do powiedzenia. Nawet jeśli partner kieruje się empatią i na przykład zwraca uwagę tylko na to, że potrzebuje więcej pomocy w domowych obowiązkach, to słyszy – ty nigdy sobie z niczym nie radzisz. Albo – twoja praca zawodowa nie przynosi spektakularnych dochodów, zajęłabyś się chociaż domem, zamiast mnie wypominać brak pomocy. Kłótnie w takich związkach często przypominają odbijanie piłeczki pingpongowej i nie prowadzą do niczego dobrego.
Pogarda okazywana partnerowi
Niestety, w niektórych związkach dzieje się tak źle, iż partner okazuje drugiemu pogardę. Bardzo często w takich sytuacjach jego nos wygląda tak, jakby wyczuł obrzydliwy zapach. Nie zawsze pogarda jest okazywana w sposób słowny. Czasem może być to nieprzychylne spojrzenie, skrzywiona twarz, z której bije jawna niechęć. Zdarza się, iż pogarda przyjmuje postać słowną. Np. partner mówi nam – taka duża kobieta, a ubiera się jak mała dziewczynka, zmieniłabyś wreszcie ten róż na coś poważniejszego! Pogarda zawsze oznacza, iż w związku brakuje szacunku. Ten z kolei stanowi podstawę każdej udanej relacji. Bez niego nie da się budować wspólnej przyszłości. Ponadto pogarda okazywana partnerowi często ma też postać przemocy psychicznej. Kąśliwe uwagi są tak często wypowiadane, że nie tylko bolą, ale też obniżają samoocenę partnera.
4 jeźdźcy apokalipsy. Obojętność wobec partnera
Zdaniem Gottmana nic tak źle nie wróży związkowi jak obojętność. To normalne, że partnerom zdarza się o coś pokłócić. Mogą nawet paść cięższe słowa. Jednak gdy potrafią na drugi dzień zasiąść razem do stołu i normalnie porozmawiać, ich związek ma szanse na uratowanie. Niestety, gdy pojawia się obojętność wobec partnera, fundujemy mu ciche dni, które trwają czasem tygodniami, a nawet miesiącami, oddalamy się od niego. Znika wszelka bliskość, która kiedyś nas łączyła i cementowała nasz związek. Czasem dochodzimy do wniosku, że jesteśmy sobie obcy i po prostu się rozstajemy.