Żyjemy w czasach równouprawnienia, współczesne kobiety oczekują od mężczyzny szacunku dla swoich decyzji. Nie chcą, aby facet decydował za nie, co mają ubierać, jak się malować i co mogą sobie kupić podczas zakupów. W codziennym życiu cenimy sobie prawo do własnego zdania. Istnieją jednak sytuacje, w których chcemy poczuć, że mamy u swego boku prawdziwego faceta. Wówczas oczekujemy, że to on wyjdzie z inicjatywą. Wykaże się zdecydowaniem. Przedstawiamy 5 dominujących gestów mężczyzn, które kobiety lubią i uważają za podniecające.
Namiętny pocałunek na powitanie i nie tylko
Kobiety lubią zdecydowanych i namiętnych mężczyzn. Facet, który na powitanie zdecydowanie przygarnia do siebie kobietę i całuje ją w usta, stanowi marzenie wielu z nas. Takie gesty mają w sobie coś dzikiego i pierwotnego, co niesamowicie nas kręci. Lubimy być namiętnie całowane w zdecydowany sposób nie tylko na powitanie i pożegnanie, ale też podczas spaceru. Jeśli nasza znajomość ma charakter erotyczny, nie chcemy, aby mężczyzna zastanawiał się, czy może nas pocałować, tylko po prostu to robił w zdecydowany sposób.
Przygarnięcie kobiety do siebie zdecydowanym ruchem
To bardzo erotyczny gest, ponieważ mężczyzna w ten sposób pokazuje, że jest nami zainteresowany w kontekście seksualnym. Nie ma chyba nic bardziej podniecającego niż facet, który przygarnia nas do siebie zdecydowanym ruchem. Gdy przylegamy do jego ciała automatycznie zaczynamy myśleć o seksie.
Zdecydowane obejmowanie w pasie
Jesteście na mieście lub w gronie znajomych? W takich sytuacjach macie nieco ograniczone pole manewru. Nie oznacza to jednak, że mężczyzna nie może rozbudzać twojej wyobraźni. Kobiety lubią, gdy facet zdecydowanie obejmuje je w pasie i w ten sposób zaznacza swoją dominację. Każda z nas lubi czasem poczuć się słabą istotką, która ma u swojego boku prawdziwego i silnego mężczyznę. Obejmowanie w pasie zaspokaja tę naszą naturalną potrzebę.
5 dominujących gestów mężczyzn, które kobiety lubią. Inicjowanie gry wstępnej
Nie mamy nic przeciwko przejmowaniu inicjatywy w sypialni, ale lubimy, gdy to mężczyzna inicjuje grę wstępną, pokazując nam, że ta noc będzie namiętna. Facet, który zdecydowanie przygarnia do siebie kobietę, całuje ją w usta i dotyka po całym ciele, wkłada rękę pod ubranie, po czym przechodzi do rozpinania jej sukienki, to właśnie kwintesencja męskości. W sypialni lubimy męskie zdecydowanie i dominację, której nie należy mylić z przemocą czy brutalnością.
Pan koala po seksie
Mężczyźnie, który oplata kobietę nogami niczym koala gałąź eukaliptusa, nie można odmówić zdecydowania. Lubimy takie lekkie formy dominacji, które mają w sobie sporo namiętności i czułości. Każda z nas chce poczuć, że ma w sypialni oswojonego tygrysa, który nie zrobi nam krzywdy, ale w sytuacjach intymnych będzie silny i zdecydowany. To takie męskie i podniecające;)
Męska dominacja nie musi oznaczać braku partnerstwa, delikatności i czułości. Zgoda na nią nie jest równoznaczna z przyzwoleniem na przemoc. Warto odróżnić zdecydowane, męskie dominujące gesty od różnych form przemocy. Lubimy, gdy facet w zdecydowany sposób realizuje nasze potrzeby erotyczne oraz te związane z czułością. Jednocześnie nie chcemy, żeby mężczyzna nas bił, podduszał, ubliżał nam, dawał mocne klapsy w pupę. W zdecydowanym chwytaniu za kobiece pośladki nie ma nic złego, dopóki facet robi to delikatnie, to taki gest stanowi źródło wyłącznie pozytywnych doznań. Jeśli mężczyzna nie ma wyczucia, warto powiedzieć mu: teraz pokażę ci, jak lubię być dotykana. Mamy delikatniejszą i cieńszą skórę niż panowie, z czego oni nie zawsze zdają sobie sprawę. Warto pamiętać, że oni w większości przypadków nie chcą nam świadomie zadawać bólu, oni po prostu nie wiedzą, że nas to boli, bo ich taki nacisk czy siła w ogóle nie ruszają.