Zarówno kobiety, jak i mężczyźni uwielbiają kochać się w pozycji na pieska. Mogłoby się wydawać, że panie potrzebują więcej romantyzmu, a mężczyźni są wzrokowcami, zatem obie płcie powinny wybierać pozycje, w których są zwrócone do siebie twarzami. Przedstawiamy 5 powodów, dla których kobiety lubią kochać się w pozycji na pieska.
Męska dominacja
Kobiety lubią czasem poczuć męską dominację, ale w bezpiecznym zakresie. Jest to szalenie podniecające, zatem pozycja na pieska nie ma sobie równych. To on kontroluje sytuację, dlatego na pieska chcemy kochać się z facetem, któremu ufamy i wiemy, że nie przekroczy naszych granic, zamieniając seks pochwowy w analny.
Głęboka penetracja
W pozycji na pieska on może wejść w ciebie naprawdę głęboko, a to oznacza maksimum doznań. Gdy kochacie się od tyłu, on stymuluje punkt G. Magiczny guziczek rozkoszy, o którym powstało wiele publikacji naukowych. Jeśli do niego dotrze, możesz mieć nieziemski orgazm.
Prostota i wygoda
Seks w tej pozycji zawsze wychodzi. Po pierwsze łatwiej włożyć penisa do pochwy kobiety. Po drugie, mężczyzna nie musi się niczym krępować i może działać swobodnie. To prosta pozycja, która nie wymaga od nas super umiejętności i kondycji. Jest też dość wygodna, łatwo utrzymać w niej równowagę.
Możliwość pieszczenia ręką piersi i pupy
Mężczyzna ma wolną rękę, którą może bez przeszkód pieścić nasze piersi i pupę. To nas dodatkowo podkręca i czyni seks przyjemniejszym. Naprawdę rytmiczne ugniatanie pośladków przy zachowaniu wyczucia może pomóc kobiecie w osiągnięciu orgazmu. Ugniatanie, nie klapsy czy wyżywanie się na pupie kobiety. Nie chcemy przemocy, a masażu.
Ta pozycja się sprawdza nawet przy tyłozgięciu macicy
Kobiety, które mają tyłozgięcie macicy, a wbrew pozorom wcale nie jest ich tak mało, w pozycji na pieska nie odczuwają bólu, lecz przyjemną stymulację. Zatem jeśli widzisz, że twoja kobieta nie umie dojść lub ma grymas bólu na twarzy, zmień pozycję na pieska.