Spotykasz się z mężczyzną, na żywo zawsze świetnie się z nim bawisz i nie masz żadnych powodów do zmartwień. Gorzej, gdy się nie widzicie, ty piszesz do niego wiadomość, a on raz odpisuje od razu, czasem po kilku godzinach, a kiedy indziej w ogóle. Zastanawiasz się, o co mu chodzi. Przecież w międzyczasie nie wydarzyło się nic złego i nie mogłaś zrobić nic, co by go obraziło. Przedstawiamy 5 rzeczy, które myśli kobieta, gdy on nie odpisuje.
Jest zajęty pracą
O ile od czasu napisania wiadomości upłynęło tylko kilka godzin, można przypuszczać, że on z jakiegoś powodu nie może odpowiedzieć. Np. jest zajęty pracą, ma wizytację szefa, zatem o korzystaniu z telefonu nie może być nawet mowy. Kobiety są wyrozumiałe, ale tylko do pewnego momentu. Czym innym jest odpisanie po pracy, zakończeniu spotkania z kumplami, wyjściu od lekarza, a czym innym zwykłe olewactwo. Gdy on w ogóle nie odpisuje, kobiece zrozumienie wyparowuje, a w jego miejsce pojawiają się wątpliwości.
5 rzeczy, które myśli kobieta, gdy on nie odpisuje. Spławia mnie
Gdy mężczyzna naprawdę długo nie odpisuje – kilka albo kilkanaście dni, nie ma się co oszukiwać i łudzić, że powód jest inny niż próba spławienia. Tu nie chodzi nawet o zainteresowanie nami jako kobietami, lecz o elementarne zasady kultury. Wyobrażasz sobie, że nie odpisałabyś koleżance, którą widujesz raz na kilka miesięcy? Nie, prawdopodobnie zawsze jej odpowiadasz na wiadomość. Gdy nie jesteś w stanie podać precyzyjnego terminu spotkania, bo nie znasz grafiku, to po prostu piszesz, że w tej sprawie odezwiesz się później. Do kogo nie odpisujesz, choćby nie wiem, co się działo? Do nachalnych facetów oraz znajomych, z którymi kontakt w jakiś sposób ci ciąży. Nic dziwnego, że męskie milczenie rozpatrujesz właśnie w tych kategoriach. Gdy kobieta widzi, że mężczyzna ją spławia, to odpuszcza go sobie, na pewno sama nie inicjuje więcej kontaktu. Po co? Żeby po raz kolejny przekonać się, że on nie odpisze, bo ma ciekawsze zajęcia? Żadna normalna kobieta nie lubi się narzucać i nękać faceta swoimi SMS-ami.
Jestem dla niego tylko znajomą
Jeśli on odzywa się nieregularnie, tak też się widujecie, masz prawo przypuszczać, że on nie widzi w tobie kobiety, tylko znajomą, z którą miło jest czasem pogadać. Zasadniczo nie byłoby w tym nic złego, gdyby tobie na nim nie zależało. Nie chcesz być znajomą, o której on przypomina sobie wówczas, gdy wszyscy przyjaciele wyjadą i on zostaje sam. Kobiety nie znoszą roli zapchajdziury, dlatego jeśli czujesz, że on traktuje cię właśnie w ten sposób, to nie pisz do niego więcej.
On jest gejem
Mężczyzna, który widuje się z nami od czasu do czasu, podczas wspólnych spotkań świetnie się nam rozmawia, ale po wszystkim milknie, zachowuje się dość dziwnie. Kobiety zaczynają w takiej sytuacji zastanawiać się, czy nie natrafiły przypadkiem na geja, który szuka przyjaciółki. Nie od dziś wiadomo, że homoseksualiści najlepiej dogadują się z paniami, z którymi mają podobną wrażliwość. Jeśli do tego mężczyzna podczas spotkań nie zdradza żadnych oznak zainteresowania nami jako kobietami – nie chwyta za rękę, nie obejmuje, nie mówi komplementów, to mamy prawo przypuszczać, że trafiłyśmy na geja. Większość pań nie ma nic do homoseksualistów, jest w stanie się z nimi zaprzyjaźnić i normalnie spotykać. Kobiety starają się jednak uniknąć sytuacji spotykania się z facetem, na którym zależy im w nieco innych kategoriach, a który jest gejem.
Nie jestem w jego typie
Cóż, każda z nas ma określony typ faceta, którego szuka i nie ma w tym nic złego. Mężczyźni działają w oparciu o tę samą zasadę. Czasem zdarza się, że facet wpada nam w oko, a my jemu niekoniecznie. Nie należy jednak załamywać rąk, nie oznacza to, że z nami jest coś nie tak, tylko po prostu do siebie nie pasujemy. Na pewno znajdziesz mężczyznę, który będzie odpowiadał twoim standardom i z którym poczujecie wzajemny pociąg do siebie.
Jeśli mężczyzna nie odpisuje na twoje wiadomości, to nie narzucaj się mu, nie pisz kolejnych SMS-ów. Nie ma to najmniejszego sensu, on prawdopodobnie cię spławia, więc nic w ten sposób nie zyskasz za wyjątkiem łatki nawiedzonej wariatki.
Magdalena Kukurowska