Kociarz został przeczytany na stronach „New Yorkera” rekordowe dwa miliony razy, stając się najpopularniejszą opowieścią zamieszczoną w tym prestiżowym magazynie*. Opowiadanie dało początek zbiorowi, który uznano za najważniejsze amerykańskie wydarzenie literackie roku**. To prawdziwa proza XXI wieku, która w ciągu zaledwie jednej nocy została największym wiralowym fenomenem literackim w historii***. To realizm magiczny w dobie mediów społecznościowych. To portret pokolenia w skondensowanej formie. Polska premiera Kociarza Kristen Roupenian w tłumaczeniu Magdaleny Sommer miała miejsce 24 kwietnia.
Rok 1993. Siedem miesięcy przed tym jak Kurt Cobain strzelił sobie w głowę, uzbrojony w nóż mężczyzna porywa Polly Klaas śpiącą z koleżankami w swoim domu, a pewna nastolatka zakochuje się w chłopaku z filmu wideo. Dwadzieścia cztery lata później Margot poznaje Roberta i idzie z nim do łóżka na pierwszej randce. Po wszystkim myśli optymistycznie: „To była chyba moja najgorsza decyzja w życiu”. W tym samym czasie pewien chłopak umawia się z dziewczyną poznaną na Tinderze. Tylko po to, aby nie zatracić się w samotności i nie popełnić samobójstwa w obskurnym motelowym pokoju. Już na pierwszy rzut oka widać, że mimo fabularnej różnorodności opowiadania Roupenian wiele łączy.
„Kociarz” to panorama naszych czasów, literatura minimalistyczna, choć – paradoksalnie – napisana z rozmachem. Właśnie dlatego stała się najpopularniejszym wiralowym tekstem literackim XXI wieku i zdobyła dwa miliony czytelników w internecie. Krytycy zwracają uwagę, że Roupenian w swoich dwunastu opowiadaniach – bez zbędnego moralizatorstwa – genialnie przedstawiła relacje między ludźmi w dzisiejszych czasach. Jej teksty wywołują wiele emocji: fascynują i odstręczają, oburzają i podniecają, przerażają i zachwycają, nie pozostawiając miejsca na obojętność. To opowieści o pożądaniu i wstręcie, seksie i samotności, zagubieniu i poczuciu winy w erze Instagrama, Tindera i #MeToo.
„Kociarz” to książka zjawisko. Globalny fenomen na miarę swoich czasów. Czasów przemian społecznych, które fascynują, i ich konsekwencji, które budzą niepokój.
„(…) byłem bezrobotny i z tygodnia na tydzień wynajmowałem pokój w motelu, wszyscy ludzie, których znałem, znajdowali się na drugim końcu kraju, żyłem z kart kredytowych, próbując „zrozumieć siebie”. Oznaczało to bezustanne upalanie się i upijanie oraz przesypianie osiemnastu godzin na dobę. Jedynymi osobami, z którymi regularnie rozmawiałem w tamtym okresie, były dziewczyny poznane na Tinderze. Siedziałem w motelu, pijąc, oglądając pornosy i grając w gry wideo, i nagle docierało do mnie, że od tygodnia albo dwóch nie rozmawiałem z żywą osobą, nie wychodziłem z pokoju, nie zmieniałem ubrań ani nie jadłem niczego, co nie byłoby jedzeniem na wynos”.
fragment książki
Kristen Roupenian – amerykańska pisarka. Doktorantka Harvard University, gdzie prowadzi badania nad literaturą postkolonialną, specjalizuje się we współczesnej fikcji afrykańskiej. Zasłynęła opowiadaniem „Cat Person”, które w 2017 było najczęściej czytanym shot-story magazynu „The New Yorker”. Kilka lat swojego życia spędziła w Kenii, gdzie w ośrodku dla sierot zajmowała się edukacją w zakresie HIV/AIDS. Obecnie jest wykładowczynią historii i literatury postkolonialnej. Wykłada również w Boston Area Rape Crisis Center, fundacji przeciwko przemocy seksualnej.