Za oknem zrobiło się dużo chłodniej. Nie przywykliśmy do takich temperatur, ponieważ jeszcze w niedzielę było 25 stopni, a w poniedziałek zaledwie 17 stopni. Przy takiej temperaturze należy pomyśleć o okryciach wierzchnich. Do łask wracają też swetry. Niestety, noszenie wielu z nich powoduje spory dyskomfort. Jest on coraz większy z każdym praniem ubrania. Przedstawiamy sposoby na drapiące swetry.
Moher zastąp wiskozą
Nie każdy sweter tak samo drapie i podrażnia skórę. Najgorsze są te wykonane z moheru, naturalnej wełny, akrylu etc. Zawsze możesz jednak kupić taki z wiskozy lub z mieszanki bawełny i wiskozy. Może nie sprawdzą się one podczas ostrej zimy, ale na jesień są w sam raz. Nic nie będzie cię w nich drapać, a latające paproszki przywierać do nosa, powodując odruch kichania.
Pranie w płynie zmiękczającym
Czasem swetry przestają tak okropnie drapać, gdy się je dobrze zmiękczy, dodając do prania trochę płynu do płukania. Posiada on działanie antystatyczne, ale też przyczynia się do lepszego ułożenia włókien, przez co ubrania tak nie drażnią skóry.
Unikanie golfów
Często to nie tyle sam sweter cię drapie, co jego golf, który ściśle przylega do szyi. Pamiętaj, że jej skóra jest cieniutka i bardzo delikatna. To, co nie drażni skóry rąk, może powodować straszne swędzenie skóry szyi. Dlatego lepiej jest kupować swetry z dekoltem typu serek.
Noszenie żakietów zamiast swetrów
Nie jesteś zdana na noszenie swetrów, gdy te cię drapią. Kup sobie ciepły żakiet, bawełnianą bluzę. To są ubrania uszyte z dużo przyjemniejszych materiałów niż akryl czy wełna. Warto o tym pamiętać, gdy ma się skórę wrażliwą i skłonną do podrażnień.