Przed nami wiele okazji do dobrej zabawy na balach – andrzejki, sylwester i karnawał. To także doskonała okazja, by nadać swojemu makijażowi efekt glamour. Podczas tego typu imprez możemy pozwolić sobie na blask i brokat. Nasze redaktorki ostatnio testowały Kobo Professional Sparkle Eyeliner. Jak wypadł ten produkt?
Kolory
Do wyboru mamy trzy odcienie – Aurora (holograficzna biel), Diamond Dust (srebro zmieszane z bielą) i Siren (brąz połączony z miedzią). Każda z nas znajdzie tutaj eyeliner na miarę swoich potrzeb. Jeśli zależy ci na chłodniejszym efekcie, sięgnij Aurorę. Gdy chcesz, aby makijaż był cieplejszy, sięgnij po Siren.
Wykończenie
Kobo Professional Sparkle Eyeliner mają brokatowe wykończenie. Nie należy przesadzać z nakładaniem zbyt grubej warstwy produktu, ponieważ ta będzie wyczuwalna na powiece. W tym wypadku mniej znaczy lepiej, zwłaszcza że eyeliner całkiem ładnie kryje.
Pigmentacja
Kobo Professional Sparkle Eyeliner są dość dobrze napigmentowane jak na eyelinery z brokatem. Nie są one nadmiernie wodniste, przez co pracuje się z nimi całkiem przyjemnie.
Trwałość
Na naszych powiekach lśniące kreski utrzymują się aż do wieczornego demakijażu. W tym czasie nie kruszą się i nie ścierają. Jesteśmy zadowolone z trwałości omawianych kosmetyków.
Łatwość aplikacji
Kobo Professional Sparkle Eyeliner posiada pędzelek z włosia, który jest całkiem wygodny w aplikacji. Nawet nie będąc mistrzynią wizażu, można sobie poradzić z malowaniem połyskującej kreski.
Cena i dostępność
Te brokatowe eyelinery są dostępne wyłącznie w Drogeriach Natura w cenie 15,99 zł.