Pastelowe kolory w tym sezonie powracają do łask. Dotyczy to zarówno ubrań, jak i makijażu. W sieciówkach można znaleźć wiele liliowych, miętowych, błękitnych, pistacjowych i różowych ubrań. Modny jest też pastelowy koral oraz żółć. Jak nosić pastelowe cienie?
Pastelowe cienie pasują do brązowej tęczówki
Pastelowe cienie niemal w każdym wydaniu dobrze komponują się z brązową tęczówką. Niebieskookie panie mają nieco trudniej. Muszą bowiem wybrać takie odcienie pasteli, aby te wyróżniały się na tle tęczówki, podbijały jej odcień. Z pewnością mięta, pistacja czy róż będą lepsze od użycia błękitu do niebieskiej tęczówki. Wówczas wszystko się ze sobą zlewa i nie wygląda to zbyt dobrze.
Liliowe cienie do powiek dla zielonookich
Zielonookim paniom pasują liliowe cienie do powiek. Bardzo ładnie wydobywają ich kolor tęczówki. Mięta czy błękit w połączeniu z zieloną tęczówką mogą prezentować się nieco mniej korzystnie. Oczywiście wszystko zależy od odcienia i jego nasycenia.
Pastele na powiece wyglądają super z różowymi ustami
Pastelowe cienie super wyglądają, gdy usta pozostają różowe. Można je pociągnąć półtransparentnym błyszczykiem lub zaszaleć z pomadką w kolorze fuksji czy cukierkowego różu. Brunetki mogą śmiało sięgać po hot pink na ustach. Jednak blondynki powinny wybrać nieco bardziej stonowany odcień różowej szminki. Inaczej będą wyglądać zbyt krzykliwie.
Makijaż oczu dopełniający pastelową sukienkę
Pastelowe cienie stanowią świetne dopełnienie pastelowej kreacji. Jeśli wybierasz liliową sukienkę, masz brązową tęczówkę i pomalujesz ją fioletowymi pastelami, to uzyskasz świetny efekt. Będziesz wyglądać świeżo i młodo.
Pastelowe cienie sprawdzą się nie tylko na plaży, ale też podczas spotkań ze znajomymi czy w pracy, jeśli w niej nie obowiązuje dress code. Oczywiście do biura wybieramy bardziej stonowane odcienie, np. liliowy. Z żółtym możemy zaszaleć w weekend.