Stefanie Stahl twierdzi, że szczęśliwy związek tworzą ludzie, u których autonomia i więź występują w zbliżonych proporcjach. Takie osoby czerpią przyjemność z własnej pracy i kontaktów z przyjaciółmi (autonomia), ale też lubią spędzać wieczory z partnerem (więź). Z czego wynika silna potrzeba więzi i do jakich zachowań prowadzi?
Skąd się bierze silna potrzeba więzi?
Zacznijmy od tego, skąd bierze się silna potrzeba więzi. Na ogół odczuwają ją osoby, które w swoim dzieciństwie nie zaznały od rodziców wystarczająco dużo ciepła i miłości. Jeśli ci pozostawali względem dziecka obojętni i zdystansowani, byli pogrążeni we własnych sprawach, to one nie czuło się kochane. Miało wrażenie, że rodzice zamiast obdarzać je miłością, tylko je odrzucają. W dorosłym życiu taka osoba pragnie nadrobić braki z dzieciństwa. Szuka kogoś, kto się nią zaopiekuje. Tacy ludzie czują silną potrzebę stworzenia bliskiej więzi z drugą osobą.
Strach przed utratą partnera
Osoby z silną potrzebą więzi czują ciągły lęk przed utratą partnera. Nie ma on nic wspólnego z rzeczywistością. Wystarczy, że np. partnerka ma koleżanki i lubi z nimi wychodzić. Osoba z silną potrzebą więzi czuje się odtrącona, mniej ciekawa od jej koleżanek, chociaż te nie stanowią dla niej żadnego zagrożenia. Taki mężczyzna będzie bał się też klientów płci męskiej, z którymi ma do czynienia jego ukochana. Będzie uważał, że przy pierwszej lepszej okazji wróci ona do eks. Taki strach przed porzuceniem może stać się źródłem kontroli i inwigilacji partnerki.
Szybkie zatapianie się w miłości
Osoby z silną potrzebą więzi nie mają problemów, aby się zakochać. W ich przypadku uczucie pojawia się dosyć szybko, zaś oni sami są bardzo napaleni na partnera. Ten kręci ich niezwykle silnie. Pociąg fizyczny jest wręcz trudny do opanowania.
Ciągłe myślenie o partnerze
Tacy ludzie nieustannie też myślą o partnerze, jego emocjach, o tym, czy jest z nich zadowolony etc. Koncentrują się na tym, co on robi i z kim. Czy wrócił już do domu, a jeśli nie, to kiedy zamierza się w nim pojawić.
Idealizowanie partnera
Silna potrzeba więzi sprawia też, że w partnerze dostrzegamy wiele pozytywnych cech. Potrafimy docenić jego atuty. Cieszymy się, że kogoś tak wspaniałego spotkaliśmy na swojej drodze, ale też obawiamy się, że ze względu na swoje zalety stanowi łakomy kąsek dla innych osób.
Wytykanie braku czułości partnerowi
Tacy ludzie z silną potrzebą więzi mogą często odczuwać, że ich partner w niedostateczny sposób angażuje się w związek. Jest za mało czuły, zbyt rzadko pisze, mógłby wreszcie zrobić jakiś krok naprzód.
Dążenie do perfekcji
Takie osoby bardzo mocno kochają, nie chcą stracić obiektu swoich westchnień, więc dążą do perfekcji. Uważają, że tylko będąc idealnym kochankiem i partnerem można zasłużyć na czyjąś miłość. Same w dzieciństwie nie otrzymały jej bowiem w sposób bezwarunkowy.
Wzbudzanie zazdrości
Osoby o silnej potrzebie więzi mogą czasem przyjmować dość dziwną strategię. Wzbudzają one zazdrość w partnerze lub stają się wobec niego obojętne. Nie odbierają telefonu, nie odpisują na wiadomości, sugerują, że interesują je inne osoby. Po co to robią? Chcą w ten sposób albo ukarać partnera za zbyt małą czułość, albo sprawdzić, czy on je kocha. Czy będzie zazdrosny i czy będzie zabiegał o kontakt.
Takie osoby postępują często irracjonalnie, walcząc o uwagę partnera i bycie w centrum jego zainteresowania, ponieważ czują, że ich szczęście zależy od bycia kochanym i stworzenia szczęśliwego związku. To prawda, że miłość daje niebywałe szczęście, ale trzeba żyć też w zgodzie ze sobą.