Współczesne kobiety sięgają po alkohol inaczej niż ich matki czy babki. Coraz częściej słychać, że umawiają się nie „na kawę” czy „na pogaduchy”, ale „na piwo” – rzecz nie tak bardzo oczywista jeszcze kilkadziesiąt lat temu.
Można zadać pytanie: I co z tego? Różnice w funkcjonowaniu kobiet i mężczyzn, zwłaszcza w sferze społecznej, mocno się zatarły. Dlaczego zatem kobiety nie miałyby nie sięgać po alkohol tak, jak robią to mężczyźni?
Z kilku powodów.
Sięganie po alkohol w sytuacjach stresowych to złe rozwiązanie
Po pierwsze nie ma podstaw, aby uznawać męskie sięganie po alkohol za coś rozsądnego, zwłaszcza jeśli mówimy tu o sposobie na zmniejszanie napięcia psychicznego. Picie alkoholu w celu zmniejszenia stresu czy unikania przykrych emocji jest niebezpieczne, ponieważ złudne poczucie „rozcieńczenia” przykrych doznań skłania do sięgania po ten środek w kolejnej trudnej sytuacji. W rzeczywistości źródło stresu czy przykrych emocji nadal pozostaje bez zmian, ale chęć uzyskania natychmiastowej ulgi prowadzi prosto do uzależnienia. Pijący nie ma motywacji podejmowania żmudnej pracy nad zmianą siebie lub swojej sytuacji, skoro może wypić i poczuć się lepiej. Wprawdzie tylko do wytrzeźwienia, ale chodzi tylko o ulgę…
Kobiety łatwiej uzależniają się od alkoholu
Po drugie konstrukcja kobiet powoduje, że ich organizm inaczej radzi sobie z alkoholem, a to przekłada się na skłonność i tempo uzależniania się. W praktyce oznacza to, że gdyby mężczyzna i kobieta używali podobnej ilości alkoholu z podobną częstotliwością, to kobieta uzależni się ponad dwa razy szybciej.
Picie alkoholu w samotności jako nagroda po ciężkim dniu
Po trzecie kobiece picie bardzo często odbywa się w zaciszu domowym, bez „kontrolującej” obecności innych osób. Wiele kobiet pije po uśpieniu dzieci, sprawdzeniu tornistrów i włączeniu ostatniej porcji prania. W nagrodę za dobrze wypełnione zadania. Kiedy samotne picie mamy i żony wymyka się poza samotne wieczory i zaczyna ujawniać się w weekendy lub popołudniami, zaskoczona rodzina – i sama pijąca – orientują się, że cała sprawa trwa od lat. Alkoholizm rodzica niszczy świat dziecka, więcej na ten temat przeczytasz w artykule na stronie https://wetalk.pl/blog/jak-alkoholizm-rodzicow-niszczy-swiat-dzieci/
Alkoholizm nie jest przypadłością wyłącznie osób z marginesu społecznego
Po czwarte alkoholizm ciągle kojarzy się z mitycznym czerwononosym mężczyznom upijającym się codziennie do utraty przytomności. Nic bardziej mylnego. Diagnozowanie alkoholizmu (tak, diagnozowanie, bo alkoholizm to choroba) nie wymaga stwierdzenia codziennego używania ani każdorazowej utraty świadomości czy przytomności po użyciu. Można być alkoholikiem pijąc codziennie bez upijania się – osiągając tylko stan „rauszu”. Można być alkoholikiem pijąc tylko w weekendy. Można być alkoholikiem pijąc tylko 3 lub 4 razy w roku. Robienie dłuższych czy krótszych przerw w piciu nie jest dowodem na brak uzależnienia. W rzeczywistości potrafi to i robi każdy alkoholik.
Jak rozpoznać uzależnienie od alkoholu?
Kluczem do sprawdzenia czy picie jeszcze jest zdrowe, czy weszło już w strefę używania szkodliwego albo uzależnienia od alkoholu, jest uczciwe przeanalizowanie własnych reakcji na przeszkody w piciu. Co się w takiej sytuacji dzieje w myślach, uczuciach i zachowaniu? Czy okresy niepicia nie są znośne tylko dzięki myślom o wieczornym, weekendowym, wyjazdowym piciu? Czy możliwy jest koniec dnia bez „drineczka”, „piąteczek” bez „winka”, grill bez „redsika”, wakacje bez codziennych kolejek koktajli? Jak wiele energii wymaga ukrywanie picia przed innymi? Czy picie trwa pomimo szkód?
Leczenie alkoholizmu może być wolne od wstydu
Mierzenie się z tematem własnego uzależnienia nie jest łatwe. Analizowanie swojego stylu picia i oczekiwań wobec alkoholu wymaga uwagi i odwagi, a przede wszystkim uczciwości. Dobrze jest mieć sprzymierzeńca w postaci specjalisty, który zachowując neutralność – rzecz niemożliwą dla osiągniecia przez bliskich – może pomóc w tej analizie.
Platforma WeTalk została stworzona, aby pomóc osobom poszukującym wiedzy lub pomocy w obszarach dotyczących funkcjonowania psychiki. Wrażliwość i niejednoznaczność własnych objawów i przeżyć powoduje u wielu osób niepewność czy wstyd przed udaniem się do gabinetu specjalisty. W WeTalk pracują specjaliści terapii uzależnień, którzy w bezpiecznych warunkach internetowego gabinetu mogą pomóc w określeniu czy Twoje picie jest problemem, a także zaplanować co dalej.