Miłosne tarapaty przyjaciół potrafią być bardzo męczące, zwłaszcza jeśli niektóre osoby powielają te same błędy lub nie rozumieją, że tkwią w toksycznej relacji. Jak sobie radzić, gdy bliska ci osoba znowu zachwyca się osobą, która wczoraj ją skrzywdziła? To niewątpliwie nie jest łatwe zadanie, ale trzeba mu stawić czoła.
Spis treści:
- Miłosne tarapaty a wsparcie przyjaciół
- Toksyczny partner – jak pomóc przyjaciółce?
- Miłosne tarapaty przyjaciół – gdy popełniają te same błędy
- Stawianie granic w przyjaźni
- Jak dbać o przyjaźń?
- Problemy miłosne a przymus powtarzania
Miłosne tarapaty a wsparcie przyjaciół
Miłosne tarapaty przyjaciół – któż o nich nie słyszał? To normalne, że gdy w naszym życiu dzieje się coś ważnego, chcemy podzielić się tym z bliskimi osobami. Liczymy na ich wsparcie i zrozumienie. Poza tym już sama rozmowa ma działanie terapeutyczne i oczyszczające. Gdy się komuś wygadamy, czujemy się lepiej. Z przyjaciółmi chcemy dzielić zarówno radości, jak i smutki. To całkowicie normalne. Gdy ktoś zgłasza się do nas z prośbą o pomoc lub decyduje się na zwierzenia w naszej obecności, mamy powód do dumy. To znak, że wzbudzamy zaufanie i jesteśmy dla kogoś ważni.
Toksyczny partner – jak pomóc przyjaciółce?
Każdej z nas zdarza się trafić na niewłaściwego faceta. Niektórzy świetnie się maskują na początku znajomości, przez co dość łatwo się w nich zakochujemy. Jednak z czasem okazują swoje drugie, bardziej mroczne oblicze. Toksyczny partner staje się wówczas problemem, który warto skonsultować z przyjaciółką i wspólnie znaleźć jakieś wyjście z tej trudnej sytuacji.
Miłosne tarapaty przyjaciół – gdy popełniają te same błędy
Czasem jednak przyjaciel w ogóle nie słucha naszych rad. Ewentualnie popełnia te same błędy, które oddalają go od szczęścia w miłości. To zasadniczo jego życie i jego wybory, jednak coś nas skręca w środku, gdy po raz kolejny słyszymy ten sam tekst. Jednego dnia: mam go dość, znowu źle mnie potraktował. Drugiego dnia: daję mu kolejną szansę, bo mnie przeprosił. Takie miłosne tarapaty przyjaciół stają się dla nas mocnym obciążeniem psychicznym. Zaczynamy denerwować się, choć sprawa nie dotyczy nas. Zależy nam bowiem na szczęściu przyjaciół. Z drugiej strony denerwuje nas ich głupota oraz fakt, że nie wyciągają żadnych wniosków na przyszłość.
Stawianie granic w przyjaźni
Jako, że miłosne tarapaty przyjaciół potrafią być męczące, zwłaszcza jeśli codziennie musisz o nich słuchać, warto postawić granice. Może warto tylko raz powiedzieć komuś, że popełnia błąd, bo druga osoba źle rokuje. Wyjaśnić mu, w czym tkwi problem i jak to wpływa na życie przyjaciela. Ten może zrobić z tą informacją, co uzna za słuszne. Jeśli jednak nie zmieni swojego życia, a będzie do nas powracał z kolejnymi opowieściami o patologicznym zachowaniu obiektu swoich westchnień, mamy prawo powiedzieć: dość. Bardzo cię lubię, jesteś dla mnie ważny, ale nie mogę już więcej słuchać o tym, jak pozwalasz sobą manipulować. To twoja decyzja, możesz nadal liczyć na mnie, chętnie cię wysłucham, ale nie chcę więcej słyszeć o osobie, z którą się spotykasz.
Jak dbać o przyjaźń?
Stawiając granice, zyskujesz wewnętrzny spokój. Czasem naprawdę ciężko słuchać o tym, że przyjaciel biega za narkomanem i alkoholikiem, który stosuje wobec niego regularną przemoc psychiczną. Mimo to wierzy, że ten nagle się zmieni, bo w gruncie rzeczy go kocha. Gdyby mu na nim zależało, nie poniżałby go i nie krzywdził. Z drugiej strony nie wybuchasz wreszcie na przyjaciela. Każdy ma swoje granice. Kontenerowanie emocji innych osób sporo nasz kosztuje, przez co w pewnym momencie irytacja sięga zenitu. Pełni złości wypowiadamy słowa, które kładą się cieniem na naszej przyjaźni.
Problemy miłosne a przymus powtarzania
Jeśli przyjaciel ciągle wpada w miłosne tarapaty, musimy mieć świadomość, że korzysta z wadliwej matrycy relacji romantycznych. Być może w jego rodzinie jedna strona zawsze zabiegała o uwagę narcystycznego partnera. W rezultacie twój przyjaciel uważa narcyza za normalnego partnera i nie widzi w tym większego problemu. Aby odmienić swoje życie na lepsze, taka osoba, która odczuwa przymus powtarzania, musi udać się na psychoterapię. Nie pomożesz jej w tym ty ani inni przyjaciele. Nie macie bowiem dojścia do jego emocji i wcześniejszych przeżyć. Tylko psychoterapeuta może określić źródło problemów miłosnych i pomóc je przepracować. Możesz delikatnie zasugerować przyjacielowi, że dobrze byłoby, gdyby sprawdził, co stoi za jego uczuciowymi porażkami. Jednak decyzja tutaj ponownie należy tylko do niego.