Trudna przyjaźń
Pixabay

Tak naprawdę nie każda relacja przyjacielska jest taka sama. Z niektórymi ludźmi możemy pozwolić sobie na szczerość i nie musimy obawiać się ich reakcji, ponieważ reprezentują oni bezpieczny styl przywiązania. Niestety, nie wszyscy ludzie wychowywali się w rodzinie, która okazywała wsparcie. Niekiedy rodzice poddawali w wątpliwość ich emocje i lekceważyli sygnalizowane potrzeby. Osoby o pozabezpiecznym stylu przywiązania żyją obok nas. Każdy zna przynajmniej kilku takich ludzi. Efektem zaniedbań emocjonalnych z okresy dzieciństwa jest trudna przyjaźń. Jak sobie radzić ze znajomymi, którzy wykazują cechy charakterystyczne dla pozabezpiecznego stylu przywiązania?

 

Spis treści:

  1. Lękowo-ambiwalentny styl przywiązania a przyjaźń
  2. Unikowy styl przywiązania a przyjaźń
  3. Wypieranie emocji a unieważnianie przeżyć przyjaciela
  4. Lęk przed współczuciem
  5. Jakie koszty emocjonalne rodzi trudna przyjaźń?
  6. Czy przyjaźń z osobą o pozabezpiecznym stylu przywiązania jest możliwa?

 

Lękowo-ambiwalentny styl przywiązania a przyjaźń

Przyjaźń z osobą, która reprezentuje pozabezpieczny styl przywiązania, jest możliwa. Niestety, trzeba liczyć się z tym, że ta nie zawsze zareaguje w przewidywalny sposób. Osoby, które reprezentują lękowo-ambiwalentny styl przywiązania, często nie wyrażają swoich potrzeb. Nie chcą nikogo zawieść i bardzo mocno zabiegają o przyjaciół. Nie narzekają, gdy ci proszą je o kolejne przysługi, nawet gdy ich realizacja nie leży w ich interesie. Z czasem jednak narasta w nich frustracja, co może manifestować się wybuchem złości.

 

Unikowy styl przywiązania a przyjaźń

Trudna przyjaźń pojawia się też w relacji z osobą o unikowym stylu przywiązania. Z takim człowiekiem ciężko wejść na głębszy poziom znajomości. Wykazuje on bowiem tendencję do zachowań powierzchownych. Boi się prawdziwej bliskości i odsłonięcia swojego miękkiego podbrzusza. Rodzice, którzy ignorowali potrzeby takiej osoby, dali jej odczuć, że na ludzi nie można liczyć. Z tego względu osoby o unikowym stylu przywiązania często mają pretensje do innych, że ci nie spełniają ich oczekiwań. To może rodzić poczucie krzywdy u ich przyjaciół. Nie każdy zawsze może rzucić wszystko, by komuś pomóc. Nie potrafimy też odczytywać cudzych myśli i niewyrażonych pragnień.

 

Wypieranie emocji a unieważnianie przeżyć przyjaciela

Osoby o pozabezpiecznym stylu przywiązania często unikają niewygodnych dla siebie tematów. Jeśli ich przyjaciel opowiada o smutku, często reagują złością, bo nie akceptują u siebie tej emocji. Psycholodzy twierdzą, że najbardziej uwierają nas te zachowania innych ludzi, które przypominają nam o naszych własnych deficytach i niezabliźnionych ranach. Osoba o pozabezpiecznym stylu przywiązania, która tak naprawdę nie przyznaje sobie prawa do smutku, może go unieważniać u innych. Kiedy przyjaciel zwierza się i mówi o doświadczanych stanach depresyjnych, nie spotyka się ze zrozumieniem i akceptacją. Druga strona reaguje agresją i złością, ponieważ w ten sposób nauczyła się maskować swój smutek, którego nie akceptowali jej rodzice.

 

Lęk przed współczuciem

Niektórzy nie potrafią przyjmować współczucia. Kiedy opowiadają swoim przyjaciołom o trudnych przeżyciach, budzą w nich empatię. Ci odruchowo okazują im życzliwość i zrozumienie. Niestety, w niektórych domach nie wolno było okazywać słabości. Współczucie traktowano jako dobre dla mięczaków. Tymczasem każdy czasem go potrzebuje, gdyż zmaga się z przeciwnościami losu. Dużo łatwiej je znieść, dopuszczając do siebie współczucie i życzliwych ludzi.

 

Jakie koszty emocjonalne rodzi trudna przyjaźń?

Trudna przyjaźń rodzi spore koszty emocjonalne. Trzeba liczyć się z tym, że druga osoba nie okaże nam wsparcia, gdy znajdziemy się na życiowym zakręcie. Wynika to z faktu, iż wypiera trudne emocje takie jak smutek czy zazdrość. Z ludźmi o pozabezpiecznym stylu przywiązania trudniej zbudować głębszą lęk, gdyż towarzyszy im lęk przed bliskością, która jest dla nich obca.

 

Czy przyjaźń z osobą o pozabezpiecznym stylu przywiązania jest możliwa?

Z drugiej strony trudna przyjaźń może się udać, jeśli zdamy sobie sprawę z realiów. Nie będziemy czuli złości na przyjaciela, że nie potrafi nam okazać współczucia, skoro nie dopuszcza go do siebie. Często zachowania drugiego człowieka bierzemy mocno do siebie, uważając, że zostały wymierzone przeciwko nam. Tymczasem często wynikają z deficytów emocjonalnych, do których przyczyniło się trudne dzieciństwo.