Dlaczego seks w związku kuleje
Dainis Graveris z Unsplash

Najlepiej, by związek zaspokajał wszystkie nasze potrzeby. Partner okazał się świetnym słuchaczem, kochankiem i ogromnym wsparciem w chwilach kryzysu. Zazwyczaj jednak jakiś element kuleje i nie spełnia naszych oczekiwań. On zapewnia nam mega orgazmy, ale nie interesują go nasze emocje i potrzeby poza łóżkiem. Świetnie się z nim dogadujemy, ale współżycie się nie układa. W niniejszym artykule zajmiemy się zagadnieniem, dlaczego seks w związku kuleje? 

 

Rozbieżność potrzeb seksualnych

Zdarza się, że mężczyzna to dobry kochanek, ale seks w związku kuleje, bo on nie spełnia oczekiwań swojej partnerki. Warto zawsze porozmawiać o swoich potrzebach erotycznych, inaczej nasze wizje mogą się poważnie rozmijać. Mężczyzna okazuje się romantycznym kochankiem, który zachowuje się delikatnie i dba o grę wstępną. Jego postawa zaimponowałaby wielu z nas. Zdarza się, że jego podejście do seksu nie pasuje partnerce, z którą jest. Ona preferuje bowiem szybkie numerki. W sypialni pragnie poczuć się zdominowana. Para powinna porozmawiać o swoich potrzebach i zahamowaniach. Warto przyjrzeć się zarówno temu, dlaczego ona lubi tylko szybki seks, a on waniliowy. Bardzo często stawiamy tylko na jedną formę aktywności, nie doceniając pozostałych, bo to wynika z głębszych przeżyć i nieuświadomionych schematów. Terapia par często okazuje się godnym uwagi rozwiązaniem.

 

Dlaczego seks w związku kuleje? Seks z narcyzem

Seks z narcyzem nie ma nic wspólnego z przyjemnością kobiety. Ona jest mu potrzebna jako audytorium, które zachwyci się jego ars amandi. Narcyz w łóżku nie zważa na oczekiwania kobiety. Nie daje jej tego, czego pragnie, lecz to, na co sam ma ochotę. Zawsze stara się postawić na swoim, kieruje nim potrzeba nadmiarowej kontroli. Poza tym zależy mu na podziwie. Wprawdzie seks z narcyzem można spróbować przekierować na inne tory, ale czy warto to robić? Mężczyźni z tym zaburzeniem osobowości są skupieni wyłącznie na sobie. Lekceważą potrzeby kobiet. Manipulując nimi, można uzyskać wymarzony seks, ale nic poza tym.  Zachwycając się tym, co sprawia nam autentyczną przyjemność, zachęcamy go do powtarzania swojego ulubionego repertuaru. Nie idzie to w parze z prawdziwym uczuciem, gdyż narcyz nie potrafi kochać. 

 

Seks z poszukiwaczem przygód

Seks z poszukiwaczem przygód jest wolny od rutyny. On nawet nie chce tej samej pozycji wypróbować 2-krotnie. Gdy zrealizuje dany punkt, przechodzi do kolejnego. Seks to dla niego rywalizacja o tytuł najlepszego kochanka. Chce posiąść wszelkie tajniki ars amandi. Podchodzi do nich bardzo technicznie, przez co bliskość w związku zanika. Kobieta nie zawsze chce tak pędzić. Zdarza się, że ceni pewne scenariusze, które pragnie częściej odtwarzać. Poszukiwacz przygód je odrzuca, bo nienawidzi nudy. Bardzo często wyczynowe podejście do seksu cechuje mężczyzn niepewnych siebie, którzy boją się dać plamę. Należy oswoić jego lęk przed porażką, aby atmosfera w sypialni uległa poprawie.

Seksualny leń

Seksualny leń to mężczyzna, który chce, aby to kobieta przejęła całą odpowiedzialność za zbliżenie. On kładzie się na łóżku i czeka na orgazm. Ona ma go czymś zaskoczyć i poprzez odpowiednie pieszczoty doprowadzić do spełnienia. Zapomina przy tym, że seks to gra zespołowa. Bez jego zaangażowania trudno osiągnąć sukces. On ma takie samo prawo do pieszczot, jak ona, ale siebie stawia wyłącznie w pozycji biorcy, ją zaś czyni dawczynią przyjemności. Seksualny leń musi nawiązać lepszy kontakt z rzeczywistością. Przede wszystkim partnerka powinna przestać mu usługiwać. Jeśli sama podstawia mu śniadanie pod nos, pierze ubrania, to on zaczyna nadużywać swojej pozycji. 

 

Seks z adoratorem wielu kobiet

Niekiedy seks w związku wydaje się cudowny, on dba o naszą przyjemność. Zna naszą mapę ciała i reakcję na poszczególne formy pieszczot. Niestety, brakuje nam spełnienia, bo seks z adoratorem wielu kobiet nie zaspokaja naszej potrzeby więzi. Co z tego, że kończy się orgazmem, skoro my nie czujemy się jedynymi w swoim rodzaju? Wiemy, że po wszystkim pojedzie do pracy, gdzie będzie adorował inne kobiety. Warto zastanowić się, czy ten związek ma sens i daje nam satysfakcję. 

 

Seks z agresywnym partnerem

Mogłoby się wydawać, że seks z agresywnym partnerem będzie przypominał trzęsienie ziemi. Nie zabraknie w nim pasji i namiętności. Niestety, to tylko pozory, na które dajemy się nabrać, czytając niektóre powieści erotyczne. W rzeczywistości seks z agresywnym partnerem rodzi ból, strach i przyczynia się do zaniku bliskości. Agresywny kochanek ma niskie poczucie własnej wartości. Kieruje nim lęk i stres. Chce poczuć się panem sytuacji, bo w życiu z niczym sobie nie radzi. Partnerka powinna stawiać mu granice i nie zgadzać się na erotyczne igraszki, gdy wyczuwa jego frustrację. Jeśli on nie rozumie jej odmowy, związek należy zakończyć, aby uratować samą siebie przed eskalacją przemocy.