Podczas badania mammograficznego wykorzystywane jest promieniowanie rentgenowskie. Pierś umieszczana jest w specjalnym urządzeniu, a następnie poddana promieniowaniu. Rezultatem badania są zdjęcia oddające obraz gruczołu piersiowego.
Do niewątpliwych zalet mammografii należy fakt, iż jest to metoda niebywale czuła. Pozwala wykryć zmiany niewyczuwalne oraz nie dające żadnych objawów (o średnicy 5 mm). Tak wczesne stadia raka piersi są niemal całkowicie wyleczalne. Ponad to – metoda ta jest bezpieczna i nieinwazyjna, a powtarzanie jej co 1,5 czy 2 lata nie wiąże się ze skutkami ubocznymi, ponieważ dawka promieniowania, jaka jest dostarczana, pozostaje na niewielkim poziomie – regulują to bardzo restrykcyjne zarządzenia ustawodawcze. Jednak dla własnego dobra nie należy przesadzać z częstością badania.
Oczywiście mammografia posiada również wady. Nie zawsze na przykład jest równie skuteczna – zależy to od wieku kobiety oraz od struktury piersi.
Łatwiej wykryć zmiany przy pomocy mammografu, jeśli piersi zawierają więcej tkanki tłuszczowej, oraz mają mniejszą gęstość. W przypadku mastopatii – wynik również może być niemiarodajny. Ponadto mammografia nie nadaje się dla kobiet z implantami piersi.
Możliwe jest otrzymanie wyniku fałszywie pozytywnego. Wtedy konieczna jest dalsza diagnostyka w celu wykluczenia raka (niestety – stres i dyskomfort psychiczny pozostają).
Innym błędem pomiaru może być wynik fałszywie negatywny – nie zawsze oznacza on brak nowotworu, a może znacząco opóźnić podjęcie leczenia. Mammografia nie jest też metodą całkiem bezbolesną, badanie może powodować dyskomfort (zwłaszcza przy wrażliwych piersiach).
Redakcja