Szminka posiada wiele zalet, ożywia bladą cerę, podkreśla nasze atuty i ukrywa mankamenty. Czy wiesz, że odpowiednio dobrana może optycznie wybielić zęby i skorygować proporcje twarzy? Poznajcie historię pomadki!
Usta jak maliny stanowią obiekt pożądania milionów kobiet. Choć nie wszystkie możemy pochwalić się dobrze napigmentowanymi wargami, każda z nas może zmienić ich kolor. Nie jesteś przekonana do makijażu permanentnego? Użyj zwykłej szminki. Jej odcień i wykończenie jest kwestią indywidualną. Nie wiesz, jak wybrać jedną pomadkę spośród tysięcy dostępnych na rynku? Szukaj podpowiedzi w naszym artykule. Pamiętaj – szminka to twoja przyjaciółka!
Historia szminki
Z ustaleń poczynionych przez historyków wynika, iż Kleopatra zmieniała naturalny odcień warg, korzystając z karminowego proszku. Pigment stosowany przez królową hellenistycznego Egiptu był pozyskiwany ze skruszonych żuków. Dlaczego Kleopatra, podobnie jak miliony kobiet na całym świecie, zdecydowała się oszukać naturę? Nie bez powodu czerwona szminka uchodzi za kwintesencję kobiecości. Pełne, dobrze napigmentowane wargi działają na mężczyzn jak magnes, ponieważ tak ukształtowała ich ewolucja. Podczas igraszek w sypialni, gdy odczuwamy podniecenie, do naszych ust napływa krew, który wzmacnia ich naturalny koloryt. Czerwona pomadka stanowi bodziec o charakterze erotycznym, pamiętaj o tym, wykonując makijaż na rozmowę kwalifikacyjną. To jedna z nielicznych sytuacji, kiedy warto zrezygnować z krwistej pomadki.
Szminka zyskała ogromną popularność w XVI wieku za sprawą królowej Elżbiety I. Monarchini stosowała mieszaninę wosku pszczelego i siarczku rtęci. O ile pierwszy składnik wciąż jest wykorzystywany przy produkcji pomadek, o tyle toksyczny pigment został zastąpiony bezpiecznymi substancjami. Wosk pszczeli nadaje szmince poślizg oraz pokrywa wargi warstwą ochronną, dzięki której nie tracą one wody. Niechętnie sięgasz po szminki, ponieważ często wysuszają usta na wiór? Przed dokonaniem zakupu przyjrzyj się składowi, wybieraj pomadki, które zawierają wosk pszczeli, lanolinę, olej rycynowy i masło shea. Te dobroczynne substancje pochodzenia naturalnego zabezpieczą wargi przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych. Nowoczesne pomadki nie tylko podkreślają urodę, ale też pełnią rolę kosmetyków pielęgnacyjnych.
Trwałe pomadki
W 1915 roku na rynku kosmetycznym pojawiła się pierwsza szminka uwydatniająca usta. Jakość pierwszych pomadek produkowanych na masową skalę pozostawiała wiele do życzenia. Efekt pięknie podkreślonych ust nie utrzymywał się zbyt długo. Pierwsze szminki nie grzeszyły trwałością, toteż kobiety były zmuszone dokonywać poprawek w ciągu dnia. Bliski krewny pomadki, błyszczyk, został opracowany przez amerykańską firmę Max Factor, notabene jej założyciel przyszedł na świat w Zduńskiej Woli. Kariera szminki nabrała rozpędu podczas II wojny światowej za sprawą filmów, grające w nich aktorki nigdy nie stawały przed kamerą z niepomalowanymi ustami. Pierwsza trwała szminka pojawiła się na rynku w 1950 roku za sprawą Hazel Bishop, która przez wiele lat pracowała nad trwałą formułą. Dziś w drogeriach i perfumeriach można znaleźć pomadki, którym nie straszny dwudaniowy obiad.
Irmina
