Włoszczyzna, czyli zestaw kilku warzyw wykorzystywanych do gotowania zup, ma ciekawą historię i równie bogate wnętrze. Dowiedz się wszystkiego o zaletach włoszczyzny.
Skąd się wzięła włoszczyzna
Włoszczyzną popularnie nazywa się warzywa: marchewkę, pietruszkę, seler oraz por, czyli podstawowe składniki rosołu i wszelkich bulionów. Jej nazwa wzięła się z mitu o królowej Bonie, która rzekomo przywiozła te warzywa z Włoch. Prawda jest taka, że marchew i pietruszka były w Polsce dobrze znane jeszcze przed czasami królowej Bony, ta zaś przywiozła ze sobą jedynie por i seler. Niewątpliwą zasługą królowej było to, że do wybitnie mięsnej diety Polaków zaczęło wkradać się coraz więcej wartościowych warzyw.
Jakie są zalety włoszczyzny
Taki zestaw warzyw nie bez przyczyny był faworyzowany przez królową Bonę. Oprócz walorów smakowych włoszczyzna jest także kopalnią witamin i składników odżywczych. W marchwi można znaleźć dobroczynne węglowodany, białko, beta-karoten, witaminy: B1, B2, B6, E, H i K, żelazo, wapń i fosfor.
Pietruszka posiada dużo witaminy A, C oraz żelaza, działa antyseptycznie i moczopędnie, ma dobry wpływ na jelita. Por w swoim składzie zawiera dobre węglowodany, witaminę C, wapń, fosfor, niewielkie ilości karotenu. Z kolei seler to przede wszystkim warzywo pobudzające soki trawienne i wydzielanie śliny, dzięki czemu potrawy są lepiej trawione.
Monika Witczak
