Twój wnuk poszedł do szkoły, ale okazało się, że wolałby jeszcze pozostać w beztroskich czasach gier i zabaw? To nic strasznego! Dziecko potrzebuje czasu na przyzwyczajenie się do nowego trybu. W tym okresie twoja rola może okazać się kluczowa. Dowiedz się jak zachęcać malucha do zgłębiania tajników wiedzy!
Nie od razu Rzym zbudowano. Nie krytykuj
Pamiętaj, że nie każde dziecko rodzi się geniuszem. Czasem pewnie umiejętności i zdolności młodego człowieka ukazują się po czasie. Wielokrotnie bywa też tak, że to właśnie rodzice i dziadkowie odgrywają tu znaczącą rolę i pomagają odkrywać dziecku, to co lubi robić, w czym jest dobre i co go faktycznie fascynuje.
W żadnym wypadku nie możesz sobie pozwolić na krytykę malucha. Wtedy uzyskasz efekt odwrotny do zamierzonego, a wnuka tylko zniechęcisz do nauki. Jeśli maluchowi pisanie idzie gorzej od innych, nie wyśmiewaj go, tylko zachęć do ćwiczeń w formie zabawy w domu po lekcjach. Potraktuj sprawę z żartem, a naukę jako coś naturalnego. Pokaż dziecku jaką może mieć frajdę z prawidłowo wykonanych zadań i poleceń.
Złą metodą jest też stałe wyręczanie dziecka i nadopiekuńczość – często pospolita w wydaniu dziadków. Taki maluch także w szkole sądzi, że ktoś zrobi to za niego. Pamiętaj, ucz dziecka samodzielności i odpowiedzialności już od małego.
Anna Konopka