Dzieci poznając świata, zadają sobie różne pytania. Niektóre z nich są trudne i sprawiają rodzicom nie lada problem. Nie warto unikać odpowiedzi, ponieważ niewiedza budzi lęk.
Dociekliwe pociechy wnikliwie obserwują otaczającą je rzeczywistość. Obrazy, które widzą, często rodzą pytania. Dzieci interesują się wszystkim, co spotykają na swojej drodze. Zadają pytania o śmierć, religię, seks, pieniądze czy szeroko rozumianą inność.
Seks – kłopotliwe pytania
Wielu rodziców nie potrafi udzielić zręcznej odpowiedzi na pytania dotyczące seksu. W przypadku małych dzieci wystarczy, że ograniczymy się do stwierdzenia, iż dzieci są owocem miłości rodziców.
Nazywanie rzeczy po imieniu
W miarę upływu czasu wyżej przytoczona odpowiedź ulega dezaktualizacji. Warto pamiętać, iż nie można oszukiwać dziecka. Rozmawiając z większym dzieckiem, powinniśmy nazywać rzeczy po imieniu. Wielu rodziców nie potrafi zdobyć się na szczerość. W wielu polskich domach seks wciąż stanowi temat tabu. Jednocześnie dysponujemy ubogim słownictwem. Rzadko korzystamy z terminów biologicznych, zazwyczaj uciekamy się do potocznych określeń.
Omijanie tematu – konsekwencje
Osoby, które nigdy nie rozmawiały o seksie ze swoimi rodzicami, w dorosłym życiu często wstydzą się swojego ciała. W świadomości niektórych ludzi współżycie zapisało się jako coś obrzydliwego, plugawego.
Wielu rodziców boi się, że poruszając temat seksu, zainteresuje dziecko pornografią i sprowadzi je na złą drogę. Warto pamiętać, iż najlepiej smakuje zakazany owoc. Pociecha, które nie doczekała się odpowiedzi na kluczowe pytania, często uruchamia przeglądarkę internetową i trafia na strony o wątpliwej wartości merytorycznej.
Irmina