Białko obecne w każdym skrawku naszego ciała – kolagen. Bez niego rozpadlibyśmy się na kawałki. To właśnie on utrzymuje nasze ciało w sprężystości, będąc budulcem ścięgien i skóry. Co jeszcze daje nam ten niezwykły rodzaj białka?
Wyobraźmy sobie materac – puchaty, sprężysty, idealny do spania. W środku znajdują się sprężyny – setki, tysiące małych sprężynek biegnące w każdym kierunku. To właśnie one sprawiają, że materac jest tak cudownie wygodny. Z biegiem czasu jednak każdy, nawet najlepszy materac zaczyna się zużywać – tam, gdzie najczęściej śpimy, pojawiają się wgniecenia, jest mniej puszysty i łatwiej go rozerwać. Dzieje się tak, że sprężynki się zużywają.
Tak samo w naszym ciele działa kolagen, który z wyglądu przypomina właśnie małą sprężynkę. To właśnie ona “chwyta” cząsteczki wody, dzięki czemu komórki zostają odpowiednio nawilżone i mogą dobrze wykonywać swoje zadanie. Kolagen sprawia, że nasze torebki stawowe wypełnione są mazią, która chroni kości przed zatarciem.
Kolagen przyspiesza gojenie organizmu i to właśnie on jest odpowiedzialny za tworzenie się blizn i ich charakterystyczny wygląd. Chroni skórę przed przebarwieniami, łagodzi bóle reumatyczne i nadaje włosom sprężystość. Kolagen, w formie krystalicznej, tworzy rogówkę oka, umożliwiając nam widzenie.
Nic dziwnego, że, gdy nasz organizm przestaje wytwarzać kolagen, to uszkodzeniu ulega całe ciało. Ciekawostką jest, iż kolagen wytwarza się tylko w obecności witaminy C – długotrwały jej brak może przyczynić się do choroby zwanej szkorbutem, która w dawnych czasach dotykała marynarzy udających się w długi rejs. W tej chwili problem ten dotyczy głównie rejonów dotkniętych klęską głodu.
Joanna Pastuszka-Roczek