maz-sie-mna-juz-nie-interesuje

Każdy związek, formalny bądź nie, wymaga zaangażowania. Zwykle dzieje się tak, że po wielu wspólnych latach nie ma już tej namiętności, co na początku związku. Jak z tym walczyć?

Po pierwsze – rozmowa

Rozmowa jest najskuteczniejszą i najtańszą metodą, choć nie najłatwiejszą. Zazwyczaj brak zainteresowania sprawami łóżkowymi ma inne przyczyny niż małżeński staż. Problemy w sypialni często są konsekwencją problemów w pracy, zmęczenia, braku wiary w siebie, kłopotów z kredytem, konfliktem ze wspólnikiem czy kiepskimi ocenami dzieci. Ważne, aby ze sobą rozmawiać.

Może twój partner nie chce cię martwić i wszystko kumuluje w sobie? A zestresowany mężczyzna nie ma ochoty na seks. A może martwi się z powodu swojego wieku? Wtedy musisz mu wyjaśnić, że dla ciebie jest cały czas tym facetem, w którym się zakochałaś, bez różnicy, czy ma więcej siwych włosów czy mniej. Mężczyźni są tak skonstruowani, że pomimo częstej postawy „macho”, po prostu potrzebują naszej akceptacji i wyrozumiałości dla ich gorszych chwil.

Po drugie – zaangażowanie

My, kobiety, musimy szczerze przyznać, że często wymagamy od facetów, a same nie wykazujemy inicjatywy i nie angażujemy się. Może to nie jest wygodna prawda, ale niestety tak często jest. A nasi mężczyźni potrzebują różnych bodźców, dzięki którym poczują pożądanie, a temperatura w związku zawsze będzie wysoka.

  • Zaproś męża na randkę. Nie przejmuj się tym, że na początku będzie się śmiał – później z pewnością ci podziękuje. A na randce uwodź go tak, aby poczuł, że jest najprzystojniejszym i najseksowniejszym mężczyzną na całym świecie.

Sabina Sosnowska