O wspaniałych właściwościach masażu wiemy wszyscy i chętnie oddajemy się tej przyjemności – czy to w domowym zaciszu, czy w gabinetach SPA. Masaże pleców, rąk, nóg, wspaniale relaksujące masaże stóp… a co z twarzą?
Zapomniana twarz
Twarz jest zwykle pomijana w procesie masażu, choć zupełnie niesłusznie! Regularne masowanie tej części ciała przynosi wiele korzyści. Skóra staje się bardziej napięta i elastyczna, wygładzona i ujędrniona. Poprawia się krążenie krwi i pobudzane są mięśnie twarzy, dzięki czemu w naturalny sposób można opóźnić pojawienie się zmarszczek, zlikwidować „worki” pod oczami czy drugi podbródek.
Naturalny lifting
Można powiedzieć, że masaż twarzy zastępuje zabiegi liftingujące w naturalny sposób. Poprawia wygląd skóry, dodaje jej blasku, kształtuje owal twarzy, podnosi policzki, wygładza czoło i redukuje płytkie zmarszczki. Oczywiście nie stanie się to po jednej próbie! Najlepiej masować twarz dwa razy dziennie – rano, przed nałożeniem makijażu i wieczorem, przed pójściem spać. Regularny masaż przy użyciu dobrego kremu z witaminami oraz opanowanie właściwej techniki przyniesie wspaniałe rezultaty. Można też skorzystać z usług gabinetu odnowy i „podpatrzeć” sposób masowania od profesjonalnej masażystki, by później spróbować podobnych sztuczek w domu.
M. Borowik
