Mężczyźni po przekroczeniu 60 roku życia, doświadczają zjawiska andropauzy. Przebiega ono znacznie łagodniej i wolniej niż u kobiet.
Panie w pewnym momencie swojego życia przestają miesiączkować i tracą płodność. Spowodowane jest to zaprzestaniem produkcji estrogenu (żeńskiego hormonu płodności) w jajnikach. Jest to zmiana dość gwałtowna, natomiast u mężczyzn zawartość testosteronu w surowicy krwi spada bardzo powoli, około 1% rocznie. Nie znaczy to jednak, że andropauza nie zdradza innych objawów.
Męskiemu przekwitaniu towarzyszy szereg symptomów:
obniżenie poziomu hormonów i zmiany naczyniowe powodują, że pojawiają się problemy z erekcją, a niekiedy występuje nawet impotencja,
miażdżyca naczyń krwionośnych sprawia, że pogarsza się ogólna kondycja wydolnościowa organizmu,
występują napady gorąca i nadmierna potliwość oraz zaburzenia snu,
pojawiają się pierwsze objawy wahania nastroju, nadmierna wrażliwość, a niekiedy nawet depresja,
na brzuchu pojawia się tzw. „mięsień piwny”, czyli nadmierna ilość tkanki tłuszczowej,
kłopoty z oddawaniem moczu, powodowane najczęściej przerostem gruczołu krokowego,
pojawiają się silniejsze bóle kręgosłupa, czyli pierwsze objawy osteoporozy (bezpośrednio związanej ze zmniejszoną produkcją hormonów).
Pierwsze symptomy andropauzy mogą pojawić się nawet po 40 roku życia. Wszystko zależy od ogólnego stanu zdrowia. Przekwitanie przyspieszyć mogą choroby (miażdżyca, cukrzyca, nadciśnienie) i nieodpowiedni tryb życia (palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, niska aktywność fizyczna, nieodpowiednia dieta). Na to, jak andropauza będzie przebiegała i kiedy wystąpi duży wpływ mają również czynniki genetyczne.
Istnieje kilka badań, które pomogą zidentyfikować wystąpienie zespołu andropauzy. Jednym z nich jest tzw. kwestionariusz Morleya. Składa się on z 10 pytań dotyczących ogólnego samopoczucia mężczyzny. Jeśli pacjent odpowie „tak” na pytania od 1 do 7 (lub trzy inne) znaczy to, że jest w trakcie andropauzy. Innym badaniem jest pomiar ilości testosteronu w surowicy krwi pobranej w godzinach rannych. Należy jednak pamiętać, że żadne z tych badań nie może z całkowitą pewnością stwierdzić, czy przechodzi się andropauzę czy nie.
Anna Ś