Szczytowanie kobiety nie jest – jak w przypadku mężczyzny – uzależnione od gruczołów. Nasza rozkosz uzależniona jest głównie od naszej psychiki i bodźców zewnętrznych. Dlaczego więc tak rzadko przeżywamy wielokrotny orgazm?
Mimo iż potencjalnie każda osiągająca orgazmy kobieta zdolna jest do przeżywania szczytowania wielokrotnego, badacze Masters i Johnson potwierdzili w swych badaniach, iż orgazm wielokrotny przeżywa jedynie 1/3 tych kobiet.
Najprostsza droga do przeżycia orgazmu wielokrotnego zaczyna się od stymulacji łechtaczki. W badaniach nad seksem oralnym i masturbacją zaobserwowano zjawisko polegające na wielokrotnym – dochodzącym do kilkudziesięciu w ciągu godziny – przeżywaniu orgazmów u pań – jeden po drugim. Orgazm taki trwa około 60 sekund, przy zachowaniu optymalnego niesłabnącego pobudzenia.
Naukowym wyjaśnieniem tego zjawiska może być fakt, iż wyłącznie mężczyźni doświadczają po stosunku tzw. okresu refrakcji, w którym przestają być wrażliwi na bodźce o charakterze seksualnym. Kobieta może natomiast z łatwością wchodzić w fazę wysokiego pobudzenia i w krótkim czasie osiągać kolejne szczyty rozkoszy.
Dla tych pań, które są ciekawe i czują niedosyt związany z pojedynczymi orgazmami mamy dobre wiadomości. Przeżywania orgazmów wielokrotnych można się nauczyć. Podpowiadamy jak…
Joanna P
