Piękna i intrygująca, przepełniona szykiem i elegancją. Królowa czarnej sukni, długich rękawiczek i pereł. Gwiazda najsmaczniejszego śniadania w historii. Inspiracja dla Givenchy. Utalentowana aktorka, laureatka Oscara. Oddana ambasadorka UNICEF-u.
Audrey Hepburn to ikona kobiecości i szyku w każdym calu. Aż trudno sobie wyobrazić, jak bezbarwne byłyby szalone lata 50-te bez tej zdolnej aktorki. Pomimo niebywałego sukcesu, bardzo skromnie wypowiadała się na swój temat:
Nigdy nie myślałam o sobie jako o ikonie. To, co jest w umysłach innych ludzi, nie jest w moim. Ja po prostu wykonuję swoją pracę.
Urodziła się jako Audrey Kathleen Ruston 4 maja 1929 w Selene w Belgii. Była córką brytyjskiego bankiera Johna Victora Hepburn-Rustoniego i holenderskiej arystokratki, baronówny Elli van Heemstra. Niewątpliwie mieszanka brytyjskiej i holenderskiej krwi przyczyniła się do zjawiskowej urody Audrey.
Trudne lata wojny
W czasie II wojny światowej przebywała w okupowanej Holandii i w tym okresie używała nazwiska Edda van Heemstra (Audrey brzmiało zbyt angielsko). Z powodu brutalnej okupacji niemieckiej Hepburn, podobnie jak większość Holendrów, cierpiała głód – szczególnie od 1944 roku. . W tym czasie była bardzo niedożywiona, co spowodowało pojawienie się wielu kłopotów zdrowotnych i miało też znaczny wpływ na jej późniejsze życie.
Kultowe role filmowe i Oscar
Po wojnie Hepburn przeniosła się do Londynu, gdzie uczyła się w szkole baletowej. W tamtym czasie utrzymywała ją wtedy matka, o której powiedziała, że:
Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie.
Zuzanna Górka