Duże, pełne i jędrne – dla kobiet to powód dumy i zadowolenia. Kiedy widocznie zarysowane piersi pojawiają się u mężczyzny są kwestią wywołującą nawet problemy psychiczne. Kłopot natury estetycznej jest dla lekarzy światełkiem alarmującym o zmianach chorobowych pacjenta.
Ginekomastia, czyli powiększenie jednego lub obu gruczołów piersiowych spowodowanych rozrostem tkanki gruczołowej, czasem rozrostem tkanki tłuszczowej, dotyka zarówno młodych chłopców, jak i starszych mężczyzn. Jest to najczęstsza choroba sutka u mężczyzn. O męskiej, bardzo kłopotliwej przypadłości mówi endokrynolog Edyta Barczyk z Centrum Medycznego Scanmed Multimedis Krowodrza w Krakowie.
Jak dochodzi do powstania ginekomastii?
dr Edyta Barczyk: Ginekomastia występuje najczęściej w okresie noworodkowym – przez łożysko przechodzą hormony płciowe matki. Występować może również w okresie dojrzewania – co związane jest ze zmianami hormonalnymi dojrzewającego organizmu. W tych dwóch przypadkach jeśli nie trwa dłużej niż rok i nie jest nasilona, nie wymaga leczenia i powinna z czasem ustąpić. Ginekomastię możemy obserwować również u mężczyzn w okresie starzenia – związana jest z zmianami hormonalnymi związanymi z wiekiem.
Kiedy zatem mamy do czynienia z patologią?
dr Edyta Barczyk: Ginekomastia może być również związana z zaburzeniami hormonalnymi w organizmie mężczyzny. Wpływ na taki stan rzeczy mają przede wszystkim niedobór męskich hormonów, nadprodukcja estrogenów, hiperprolaktynemia, zaburzenia funkcji tarczycy. Powinniśmy je wykluczyć przy diagnostyce ginekomastii. Pamiętać musimy o ocenie funkcji nerek i wątroby, gdyż dysfunkcje tych narządów mogą zaburzać metabolizm hormonów. Czasem konieczne są badania markerów nowotworowych. Pomocne są również badania obrazowe – np. USG sutków i jąder. W różnicowaniu powinniśmy pamiętać o raku piersi, który choć bardzo rzadko zdarza się i u mężczyzn. Ginekomastię może wywołać także zażywanie niektórych leków i substancji jak amfetamina, marihuana, leki uspokajające, przeciwdepresyjne i przeciwnadciśnieniowe. W ponad 1/3 przypadków mamy do czynienia z ginekomastią idiopatyczną – czyli nie znajdujemy jej przyczyny.
Czy można leczyć ginekomastię?
dr Edyta Barczyk: Jeżeli ginekomastia jest objawem zaburzeń innych narządów leczenie przynosi poprawę. Jeśli podejrzewamy, że może być związana z zażywaniem konkretnego leku, należy go odstawić. Ginekomastia fizjologiczna nie wymaga leczenia. Czasem nie ma innych możliwości jak zabieg chirurgiczny.
Jak wpływają na zdrowie mężczyzny zaburzenia hormonalne?
dr Edyta Barczyk: Jak każde zaburzenia w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu zaburzenia hormonalne z którejkolwiek osi hormonalnej wpływają niekorzystnie na inne układy i narządy. Organizm jest przecież jednostką i jako całość do sprawnego funkcjonowania wymaga wszystkich układów. Są to zmiany morfologiczne, czynnościowe jak i w sferze psychicznej.
Gabriela Kózka
