Z niecierpliwością oczekujemy na urlop. Wierzymy, że 2 tygodnie błogiego lenistwa pomogą nam zapomnieć o problemach. Gdy docieramy na gorącą plażę w Hiszpanii, pojawia się migrena.
Ból głowy odbiera radość z wypoczynku. Nasz misterny plan, który po brzegi wypełniały turystyczne atrakcje, wymaga reorganizacji. Ze względu na migrenę nie jesteśmy w stanie przebywać na plaży, zwiedzać zamków itp. Jak przetrwać ból głowy?
Wakacyjna migrena
Wbrew pozorom wakacyjna migrena nie jest rzadkim zjawiskiem. Wiele osób uważa, że urlop zaczyna się wówczas, gdy opuszczamy firmę. Niestety, nasz organizm, w tym mózg, nie potrafi przestawić się z trybu intensywnej pracy na odpoczynek . Choć nie myślimy o zobowiązaniach zawodowych, stres wciąż nie opuszcza naszego ciała. Odpowiedzialność za ten stan rzeczy ponosi adrenalina i kortyzol. Nasza praca nierzadko wymaga stalowych nerwów. Organizm mobilizuje się do walki o przetrwanie, wytwarzają adrenalinę i kortyzol. Niestety, hormony stresu nie znikają z ustroju jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Na ich rozkład musimy trochę poczekać.
Niekorzystne działanie stresu
Stres, z którym wyruszamy na podbój gorących plaż, często przeradza się w silny ból głowy. Wakacyjna migrena może też być skutkiem przepracowania i niedoboru składników odżywczych. Witaminy z grupy B, które znajdziemy w produktach pełnoziarnistych, odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego.
Upał przyczyną bólu głowy
Upał i duszne pomieszczenia nie sprzyjają naszemu samopoczuciu. Naukowcy udowodnili, iż gorące powietrze sprzyja migrenie. Często ból jest na tyle dokuczliwy, iż towarzyszą mu wymioty. Czasem migrena sygnalizuje poważne problemy zdrowotne. Korzystając z uroków plaży, często zapominamy o czapce z daszkiem. Głowę należy bezwzględnie chronić przed słońcem, ponieważ zapominalstwo może nas wiele kosztować. Osoby, które w upalne dni nie używają kapeluszy i czapek z daszkiem, często padają ofiarą udaru mózgu.
Irmina
