Choć rak piersi w aż 99% przytrafia się kobietom, zachorować na niego mogą również mężczyźni. Nowotwór sutka u płci męskiej jest niezwykle rzadki, a co najgorsze – bardzo późno rozpoznawalny i w większości przypadków nie dający jakiejkolwiek nadziei na wyleczenie.
Męskie tabu
O nowotworach piersi mówi się bardzo wiele, ale w nagromadzeniu akcji profilaktycznych i uświadamiających zapomina się o jednym, bardzo ważnym szczególe. Rak sutka może dotknąć także mężczyzn. Z badań wynika, że większość panów nie jest zupełnie tego świadoma i nowotwór łączy jedynie z kobiecymi piersiami. Mężczyźni po prostu nie mają pojęcia, że coś takiego może się im przytrafić i bagatelizują wszystkie sygnały swojego organizmu. Nie wykonują też samobadania piersi, uważając to za kolejną typowo kobiecą sprawę. W związku z czym zauważają zmiany w obrębie sutków dopiero, kiedy zaczynają być widoczne gołym okiem.
Tragiczny 1%
Spośród wszystkich zachorowań na raka sutka męskich przypadków jest zaledwie 1%. Wydaje się, że to mało w stosunku do kobiet, jednak wśród tego procenta większości pacjentów nie udaje się wyleczyć. Niestety, panowie pojawiają się u lekarza nawet rok po zauważeniu pierwszych, niepokojących objawów, kiedy na skuteczne leczenie jest już po prostu za późno. To z kolei sprzyja przerzutom i zmniejsza szanse na pozytywne rokowania.
Objawy i leczenie
Zaniepokoić powinna każda zmiana w obrębie piersi, podobnie jak w przypadku kobiet. Najpoważniejszym symptomem jest wyczuwalny guz, ale zwrócić uwagę należy również na niesymetryczność piersi, przebarwienia sutka, zmianę kształtu lub owrzodzenia czy guzowatość. Niepożądane są również wszelkiego rodzaju wydzieliny wyciekające z sutka po jego naciśnięciu. Po zauważeniu jakiegokolwiek objawu mężczyzna powinien niezwłocznie udać się do lekarza, bez oczekiwania na dalszy rozwój wypadków i odkładania tej wizyty na później – nawet jeśli guzek jest mały. Lekarz dokładnie zbada pacjenta i w razie potrzeby skieruje na dodatkowe badania (USG, biopsję z oceną histopatologiczną wycinka). Po dokonaniu diagnozy następuje leczenie, dokładnie takie samo jak w przypadku kobiet z nowotworem piersi: mastektomia (chirurgiczne usunięcie sutka wraz ze zmienioną tkanką), chemioterapia i radioterapia oraz leczenie hormonalne. Reszta zależy od stanu pacjenta i ewentualnych przerzutów.
Mechanizmy, zgodnie z którymi atakuje rak, nie zostały jeszcze zbadane. Lekarze nie wiedzą dlaczego niektórzy mężczyźni zapadają na chorobę, która – jak się powszechnie uważa – jest zarezerwowana dla kobiet. A więc drodzy Panowie, badajcie się od czasu do czasu, bo każdy z Was może być zagrożony!
M. Witczak