Upadki osób starszych są zaliczane do największych problemów geriatrycznych. Są bardzo niebezpieczne, trudne do wyleczenia i mogą w konsekwencji doprowadzić nawet do śmierci. Jesteśmy na nie szczególnie narażone podczas zabawy z wnukami.
Co mówią statystyki?
Niesprawność ruchowa i zaburzenia chodu, do których może dojść w wyniku upadku, to schorzenia, których starsi ludzie boją się najbardziej. Statystyki są nieubłagane – aż 1/3 osób po 65. roku życia doświadczyła upadku przynajmniej raz w roku. Po 80. roku życia upadki zdarzają się już co drugiej osobie. Co najdziwniejsze, nawet 70% wszystkich upadków zdarza się wśród pensjonariuszy domów opieki i w szpitalach.
Nasz wnuk jest pełen energii, jak to dzieci, ucieka, chce się z babcią bawić z berka – nie rozumie, że starsza osoba nie jest tak sprawna, jak mama czy tata. Warto mu uświadomić, że dla babci upadek jest czymś niebezpiecznym, a także przekazać proste instrukcje, co ma robić, gdy to się stanie.
Jakie mogą być następstwa upadków?
Ze względu na liczne choroby (m.in. osteoporoza) następstwa upadków u osób po 65 roku życia mogą być znacznie poważniejsze, niż u osób młodszych. W ponad połowie przypadków kończą się urazami, które wymagają leczenia szpitalnego, poważnie ograniczają sprawność fizyczną, a nawet prowadzą do śmierci.
Monika Witczak