Bezrobocie stanowi poważny problem społeczny. Wiele czynników przekłada się na spadek zatrudnienia. Świadomość, iż nie jesteśmy nikomu potrzebni, często staje się przyczyną depresji.
Kolejne rządy deklarują, iż zmniejszą bezrobocie. Ten postulat jest niezwykle nośny, ponieważ osoby pozostające bez zatrudnienia stanowią liczną grupę społeczną. Bezrobocie zazwyczaj łączymy z problemami finansowymi. Niestety, wiele osób pomija aspekt psychologiczny.
Niska samoocena a depresja na bezrobociu
Osoba, która nie potrafi znaleźć pracy, często czuje się niepotrzebna. Jej samopoczucie pogarsza się za każdym razem, gdy przegląda oferty. Choć na portalach internetowych nie brakuje ogłoszeń, trudno znaleźć dobrą propozycję. Frustrację pogłębia fakt, iż wiele ofert jest skierowanych do ludzi gotowych wyjechać za granicę.
Poszukiwanie pracy
Początkowo bezrobotni wierzą, iż znajdą pracę. Pełni entuzjazmu wysyłają CV. Gdy odpowiada im echo, pojawia się zwątpienie. W miarę upływu czasu problem narasta. Osoba, której zależy na znalezieniu zatrudnienia, z każdą rozmową kwalifikacyjną wiąże ogromne nadzieje. Niestety, kolejne porażki utwierdzają ją w przekonaniu, że do niczego się nie nadaje.
Bezrobocie źródłem frustracji
Bezrobocie jest niezwykle frustrujące, nawet osoby, które mają stabilną sytuację finansową, popadają w apatię. Przedłużający się stan przygnębienia powinien wzbudzić w nas niepokój. Jeśli bliski nam człowiek pozostaje nieaktywny zawodowo, pomóżmy mu.
Pomoc w znalezieniu zatrudnienia
Jeśli usłyszymy, że w naszej firmie poszukują nowej sekretarki, możemy poinformować o tym przyjaciółkę. Nie wszyscy dysponują znajomościami i wpływami, które pozwalają znaleźć zatrudnienie znajomej, ale każdego z nas stać na dobre słowo.
Irmina
