Wyparcie jest jednym z mechanizmów obronnych, który ma na celu radzenie sobie z wewnętrznymi konfliktami i ochronę osobowości. Jest to najsilniejszy i najpowszechniejszy z mechanizmów. Ale czy naprawdę potrafimy zapomnieć o nieprzyjemnych wydarzeniach?
Czym są mechanizmy obronne?
Pojęcie mechanizmów obronnych zostało wprowadzone przez „ojca” psychoanalizy Zygmunta Freuda. Oznaczają one różne metody radzenia sobie z wewnętrznymi konfliktami, a celem tego jest zarówno ochrona własnego ego, jak również zmniejszenie lęków, frustracji oraz poczucia winy. Co ważne, te mechanizmy obronne są zazwyczaj nieuświadomione oraz nawykowe. Wyparcie nazywane czasem jest “cichym cierpieniem”, bo jest to ból, którego nie dopuszczamy do głosu.
Wyparcie jest jedną z technik unikania działania. Pozostałe techniki to: nadmierna samokontrola, tłumienie, zwlekanie oraz zachowania obsesyjno – kompulsyjne.
Czym jest wyparcie?
Wyparcie polega na usunięciu ze świadomości myśli, uczuć, fantazji czy wspomnień przywołujących bolesne skojarzenia czy w jakikolwiek inny sposób zagrażających spójności osobowości. Wyparcie zachodzi w sytuacji, gdy zaspokojenie jakiejś potrzeby, związane z przyjemnością, powoduje (bądź może spowodować) pewną przykrość. Myśli, które zostały wyparte, nie giną, nie są jednak dostępne świadomości. Co ważne, wyparcie wymaga dużej dawki energii.
Wyparciu ulegają również uczucia, które wydawałyby się zbyt duże, traumatyczne: na przykład bycie molestowanym jako dziecko, kary cielesne, szokujący widok, śmierć bardzo bliskiej osoby. Ból jest tak duży, że chcemy po prostu “wyrzucić” go z umysłu, zakopać, zapomnieć. Niestety, im więcej bólu chowamy, tym więcej wysiłku musimy włożyć w trzymanie go w zamknięciu, co powoduje wiele cierpienia i chorób: depresję, nerwicę, zaburzenia snu.
Sabina Sosnowska