Uprawiając sport możemy osiągnąć sprawność fizyczną, ale jest on najczęściej współrywalizacją, nawet rywalizacją z samym sobą powoduje to napięcia i stres. Natomiast joga zawsze prowadzi do wyciszenia i do wewnętrznej harmonii ciała i duszy.” – mówi Shree Krishna Neupane w rozmowie z Renatą Plagą.
Corporate-Wellness.pl: Krishna wychowałeś się u podnóża Himalajów, tam prawie każdy kamień i źdźbło trawy zachęca do medytacji, w takich warunkach nie trudno podążać drogą jogiczną. Sam o sobie mówisz jednak: nie jestem joginem, jestem nauczycielem jogi, choć niewątpliwie masz wystarczające kwalifikacje by być jednym i drugim?
Krishna: Pochodzę z Nepalu gdzie wszystkie elementy przyrody: kamienie, rośliny, rzeki i wodospady oraz Himalaje inspirują do medytacji i ćwiczenia jogi. Ale jest osiem podstawowych elementów, które muszą być spełnione, żeby być joginem. Przede wszystkim należy przestać myśleć egoistycznie. Skoncentrować się na kontemplowaniu Boga. Wyzbyć się chęci posiadania jakichkolwiek rzeczy materialnych. Żyć w celibacie. Ja nie spełniam tych wszystkich elementów, więc jestem joga master. Chcę pomagać ludziom i przekazywać pozytywną energię.
C-W: Co daje praktyka jogi zwykłemu człowiekowi zachodu?
K: Joga jest zarówno sztuką jak i nauką, dzięki której ludzie mogą uwolnić się od frustracji, stresu i napięć dnia codziennego. Joga poprawia kondycję fizyczną, rześkość umysłu i przywraca równowagę wewnętrzną.
C-W: Czym joga jest według starych przekazów wedyjskich?
K: Joga oznacza jedność. Tę jedność można określić w dwóch zdaniach. Po pierwsze – świadomość własnego siebie, a po drugie świadomość istnienia siły wyższej, wszechświata. Według Bhagawadgity „praktykowanie jogi to ukierunkowanie na Boga – pozwalające osiągnąć całkowity spokój wewnętrzny”.
Corporate-Wellness.pl