Co przychodzi Ci na myśl kiedy słyszysz słowo joga? Gdyby ktoś zaczepił Cię na ulicy i poprosił o zdefiniowanie tego pojęcia, jak brzmiałaby twoja definicja?
Większość ludzi, których wiedza jest częściowa lub znikoma powiedziałaby: joga to zbiór ćwiczeń fizycznych, takich pozycji, w których trzeba jak najdłużej wytrzymać, mają one chyba właściwości rozciągające i wyginają ciało na tysiąc możliwych sposobów do jakiś nienaturalnych póz, które wyglądają dosyć boleśnie. Ale joga to nie tylko fizyczne doskonalenia własnego ciała przy pomocy ćwiczeń. Asany, bo tak owe pozycje się nazywają, pomogą nadać Twojemu ciału elastyczność, siłę i wytrzymałość, ale jednocześnie przyniosą poczucie lekkości, stabilność emocjonalną i równowagę wewnętrzną.
Nie musisz być zaangażowana w filozofię jogi, by czerpać duchowe korzyści z jej praktykowania, one po prostu pojawiają się wraz z praktyką jogina. Samo słowo joga oznacza scalanie, jednoczenie i dotyczy zarówno ciała jak i ducha, świadomości indywidualnej i kosmicznej, przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.
Nie obawiaj się, że joga ma związek z obcą dla nas religią wschodu. Jej praktykowanie nie jest oparte o żadne fanatyczne dogmaty. Jest to proces poznawania prawdy o sobie i własnym otoczeniu, bazujący wyłącznie na osobistym doświadczeniu, oferujący możliwość wewnętrznego rozwoju. Robisz więc ze swoim ciałem i duchem to, na co sama pozwolisz, poprawiając jednocześnie swoją witalność i obniżając poziom stresu.
AJ