Obserwując rozwój branży fitness i rolę mediów w jego propagowaniu, a czasem tworzeniu chaosu informacyjnego na temat zalet zajęć ruchowych fitness i dobrego samopoczucia – można dojść do ciekawych wniosków, dotyczących także polskich kobiet, korzystających z takich zajęć.
W pogoni za idealnym wyglądem
Od wakacyjnych wyjazdów wellness, na których dominują zajęcia fitness po naukę kroków w nowoczesnych zajęciach z pogranicza jogi, zumby czy sztuk walki, kobiety – mniej czy bardziej świadomie dążą do osiągnięcia kreowanego przez media kobiecego ideału: młodego wyglądu w połączeniu ze smukłą sylwetką i jędrną skórą.
Konsumpcjonizm w branży fitness niewiele różni się od tego w branży spożywczej, kosmetycznej czy modnych usług Spa. Generalnie i tak w krajach wysokorozwiniętych – w Europie i za oceanem – kobiety są mniej aktywne fizycznie niż mężczyźni, z których tez zaledwie 14-18 proc. wygospodarowuje minimum 2,5 godz. tygodniowo na trening o niskiej, umiarkowanej lub wyższej intensywności.
Ćwicz z głową
Jednak propagowanie ćwiczeń jedynie jako pomysłu na utratę wagi nie zawsze jest zdrowe, gdyż satysfakcjonującemu wyglądowi nie zawsze towarzyszy dobre samopoczucie i zdrowie. Wiele pań ulega manii odchudzania i stylowi życia fit, w którym pragnienie bycia szczupłą dominuje nam wszelkimi innymi korzyściami z ruchu. Wielu instruktorów twierdzi, że ich klientki nie zwracają uwagi na:
- jakość wykonywanych ćwiczeń,
- zaangażowanie poszczególnych partii ciała i mięśni,
- wsparcie ruchu dietą,
- zmianę nawyków.
Angażują przy tym na równi umysł i ciało, by długofalowo czuć się dobrze. Takie wybiórcze podejście do rekreacji ruchowej skutkuje szybszym demotywowaniem się i negatywną oceną własnego ciała, postrzeganego jedynie w kategoriach smukłości sylwetki. Promowanie zatem szybkiego schudnięcia przez centra fitness niekoniecznie jest tożsame z promocją zdrowia, często wręcz przeciwnie, doprowadzając do pogorszenia samopoczucia, przeciążeń, osłabienia ogólnego organizmu.
Ruch to zdrowie
Ważne jest, aby być świadomym tego, że poza wyglądem ćwiczenia mają dobroczynny wpływ na lepsze przygotowanie organizmu do nieuchronnych procesów starzenia i realizowania indywidualnych, zróżnicowanych potrzeb różnych grup kobiet. Ruch jako profilaktyka zdrowia w połączeniu z zabawą, satysfakcją i spędzeniem czasu w sympatycznym gronie innych pań powinien być przyjemnością samą w sobie, którą będziemy chcieć powtarzać jak najczęściej, nie tylko rywalizując z koleżankami o szybkość spalania tkanki tłuszczowej.
dr Paweł F. Nowak