Surowce roślinne są od wieków stosowane na różne dolegliwości. Kobiety także mogą korzystać z ich niezwykłego działania. Poznaj izoflawony – hormony roślinne, które łagodzą objawy menopauzy.
Zmiany w życiu kobiety
Menopauza to ważny okres w życiu kobiety. W jej organizmie zachodzą różne zmiany, którym mogą towarzyszyć dolegliwości. Objawy przekwitania bywają bardzo dokuczliwe. Uderzenia gorąca, zaburzenia nastrojów i ogólny spadek samopoczucia to niektóre z nich. Takie oznaki są wynikiem zmiany funkcjonowania hormonów. W czasie menopauzy, organizm kobiety zaczyna produkować mniejszą ilość hormonów.
Izoflawony – hormony roślinne
Pojawiającym się zmianom można zaradzić, także w sposób naturalny. Zanim sięgniemy więc po hormonalną terapię zastępczą lub inne środki farmakologiczne, powróćmy do substancji, które znały nasze babcie. Nie od dziś wiadomo bowiem, ze rośliny są bogatym źródłem cennych składników, które mogą łagodzić objawy wielu chorób. Okazuje się, że to znakomity środek także na objawy menopauzy. Wszystko za sprawą hormonów. Izoflawony to hormony roślinne, które znajdziemy w wielu ziołach i innych, znanych nam roślinach. Przypominają w budowie estrogeny. Lecznicze związki uaktywniają się w układzie pokarmowym kobiety. Poszczególne produkty spożywcze mogą zawierać izoflawony w różnych ilościach. Tymi najskuteczniejszymi jest soja i szyszki chmielu. Do naturalnych źródłem izoflawonów należą także takie rośliny jak:
– szyszki chmielu
– soja
–dynia i nasiona dyni
– nasiona słonecznika
– nasiona sezamu
– nasiona lnu
Dostarczone w odpowiednich proporcjach mogą skutecznie zwalczyć objawy przekwitania. Najlepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie do diety produktów i roślin, zawierających izoflawony. W sklepach zielarskich i aptekach są dostępne także gotowe suplementy diety, w których składzie znajdziemy wyciągi roślinne. Stosowanie tego typu środków najlepiej wcześniej skonsultować z lekarzem.
Hormony roślinne to coraz bardziej popularny środek w leczeniu dolegliwości menopauzy. Izoflawony są alternatywą dla tradycyjnych hormonów. Substancje pochodzenia roślinnego są z całą pewnością bardziej bezpieczne i naturalne dla naszego organizmu. Warto zatem powrócić do korzeni i zasięgnąć mocy roślin.
Katarzyna Antos
