Żadna kobieta nie chce, aby jej wiek zdradzały siwe włosy, te jednak w pewnym momencie pojawiają się i są szczególnie widoczne u brunetek oraz szatynek. Na szczęście problem można rozwiązać, maskując pierwsze oznaki starzenia się. Farbowanie włosów, choć wydaje się zabiegiem prostym, w rzeczywistości wymaga pewnej wiedzy i umiejętności. Oto najczęściej popełniane błędy podczas domowej koloryzacji.
Nie wystarczy postępować zgodnie ze wskazówkami na ulotce dołączonej do farby, by uzyskać pożądany efekt. Niestety, każde włosy są inne i to, co sprawdza się u naszej koleżanki, u nas może w ogóle nie wyjść. Np. jeśli jesteś brunetką lub wcześniej farbowałaś włosy na czarno, farba zapewniająca złocisty blond nie przyniesie oczekiwanych efektów. Niestety, ciemne włosy trzeba najpierw rozjaśnić specjalnym tonerem i najlepiej zrobić to w salonie fryzjerskim cieszącym się dobrą renomą. Wprawdzie za zabieg ściągania koloru zapłacisz nieco więcej, ale przynajmniej nie spalisz sobie włosów.
Farbowanie włosów w domu rozpocznij od szamponetek!
Jeśli nigdy nie farbowałaś włosów w domu, swoją przygodę z koloryzacją rozpocznij od szamponetek. Dzięki nim przekonasz się, jak twoje pukle chwytają pigment. Jeśli są suche prawdopodobnie efekt końcowy będzie nieco ciemniejszy od zamierzonego. Poza tym dzięki szamponetce przekonasz się, jak wyglądasz w danym odcieniu. Często marzymy o kolorze włosów takim samym, jaki ma znana aktorka. Niestety, u nas ten odcień może nie wyglądać zbyt twarzowo, ponieważ mamy np. inną karnację czy kolor oczu. Pamiętaj, szamponetka ma jedną zaletę – można ją łatwo zmyć.
Przekonałaś się do odcienia? Teraz możesz pomyśleć o użyciu trwalszego szamponu koloryzującego np. takiego do 28 myć lub farby. Pamiętaj jednak, że ta ostatnia spośród wszystkich kosmetyków do koloryzacji najbardziej niszczy włosy. Nawet jeśli używasz produktu bez amoniaku, coś musi rozchylić łuski włosów, aby wprowadzić do nich pigment na stałe. W związku z tym po koloryzacji powinnaś zadbać o to, aby je domknąć. W przypadku rozchylonych łusek najlepsze rezultaty dają kwaśne płukanki np. octowa. Możesz przygotować ją w domu, dodając do litra wody dwie łyżki stołowe octu winnego lub kupić gotową płukankę w drogerii. Ta druga jest wygodniejsza w użyciu i zazwyczaj ładnie pachnie.
Przed domową koloryzacją wykonaj próbę uczuleniową!
Farbowanie włosów to zabieg, który może zakończyć się silną reakcją alergiczną, dlatego dmuchaj na zimne i przed każdą koloryzacją wykonuj próbę uczuleniową. W tym celu należy nanieść niewielką ilość kosmetyku na zgięcie łokcia i odczekać kilkanaście minut. Jeśli nie wydarzy się nic niepokojącego, możesz przystąpić do farbowania. Jeśli natomiast pojawi się świąd, zaczerwienienie lub dokuczliwe pieczenie, zrezygnuj z koloryzacji.
Zbyt częste farbowanie włosów nie jest dla nich dobre!
Częsta zmiana kolorów nie jest dobra dla naszych włosów. Jeśli masz dłuższe kosmyki, zastanów się dwa razy, zanim poddasz je koloryzacji. Tego zabiegu nie będziesz mogła powtórzyć za kilka dni, jeśli okaże się, że nowy kolor ci nie odpowiada. Częste farbowanie włosów nie tylko wysusza pukle, ale też prowadzi do ich nadmiernego wypadania, nad którym ciężko zapanować.
Nie farbuj zniszczonych włosów!
Dobry fryzjer przed przystąpieniem do farbowania włosów powinien ocenić ich kondycję. Jeśli pukle są suche i zniszczone, koloryzację należy odłożyć na później. Niestety, farby stanowią bogactwo substancji chemicznych, które mogą pogorszyć stan włosów. Jeśli je spalisz, nie pozostanie ci nic innego jak tylko odwiedzić fryzjera w celu skrócenia fryzury. Dla kobiet, które latami zapuszczają włosy, nie jest to zbyt optymistyczna wizja. Przed kolejnym farbowaniem włosów należy je zregenerować, wcierając nawilżające maski, oleje i zabezpieczając końcówki jedwabiem w płynie.
Jak długo trzymać farbę na włosach?
Jak liczyć czas podczas farbowania włosów? To pytanie zadają sobie miliony kobiet i, niestety, wiele z nich podchodzi do tego zadania w niewłaściwy sposób. Przede wszystkim należy pamiętać, iż farbę należy rozprowadzić na puklach w przeciągu 10-15 minut. Gdy zakończysz tę czynność, spoglądasz na zegarek i odliczasz czas zgodnie ze wskazówkami producenta przekazanymi za pośrednictwem ulotki. Jeśli zmyjesz farbę zbyt szybko, odcień będzie zbyt jasny, jeśli będziesz zbyt długo zwlekać, zamiast jasnego brązu możesz uzyskać kruczą czerń. Ba, zbyt długie przetrzymywanie farby może zakończyć się silną reakcją alergiczną a nawet wypadaniem włosów, dlatego uważaj!
Wzmocnij włosy farbowane odżywką!
Po zmyciu farby wiele z nas zapomina o aplikacji odżywki. Niestety, nie wszystkie preparaty do koloryzacji oferują nam saszetki zawierające emolienty, dlatego też warto zaopatrzyć się w drogerii w dobrą maskę o właściwościach regenerujących. Ten kosmetyk z pewnością ci się przyda, gdy będziesz chciała, aby twoje osłabione farbowaniem pukle odzyskały dawną gładkość i blask.
Irmina Cieślik