Palenie tytoniu jest jednym z najczęstszych nałogów wśród mężczyzn i kobiet. Jeszcze niedawno wiele gwiazd chętnie pozowało do fotografii z papierosem w ręce, uznając, że wygląda to seksownie. Prawda jest niestety inna. Palenie negatywnie wpływa na nasz wygląd i odbiór otoczenia. Palacz ma nieświeży oddech, słabe włosy i szarawą cerę. Nowe badania potwierdzają, że związki uwalniające się podczas spalania tytoniu wpływają negatywnie także na naszą skórę. Czy palenie powoduje powstawanie zmarszczek?
Umieszczane na paczkach papierosów napisy przestrzegają nas przed chorobami nowotworowymi powodowanymi przez tę używkę. Powszechnie wiadomo, że rak płuc u osób palących występuje częściej. Zapomina się o tym, jak bardzo nałóg wpływa na nasz wygląd. Stałymi elementami wyglądu palacza są nieestetyczne, żółte zęby, brzydka cera i przebarwienia na skórze. Co gorsza, palenie silnie oddziałuje na zdrowie naszej skóry, dodając jej lat i powodując powstawanie zmarszczek.
Zmarszczki – zmora palaczy
Skóra wieloletniego palacza jest sucha, przeorana bruzdami i pełna charakterystycznych zmarszczek. Twarz osoby palącej charakteryzuje się głębokimi załamaniami skóry, które rozchodzą się promieniście wokół ust. Widoczne są płytkie bruzdy w okolicach policzków oraz pogłębione zmarszczki mimiczne umiejscowione blisko oczu. Kości jarzmowe i żuchwa stają się wydatne, a bruzda nosowo-wargowa pogłębia się, sprawiając, że twarz nabiera ostrego, nieprzyjemnego wyrazu. Odcień cery staje się ziemisty, pojawiają się również liczne przebarwienia. Niestety, zmiany te zachodzą przez wiele lat trwania nałogu, dlatego nie da się ich skutków odwrócić miesięcznym stosowaniem drogiego kremu.
Mechanizm powstawania zmarszczek palacza
Związki zawarte w tytoniu są silnie biologicznie czynne i wpływają w złożony sposób na nasz organizm. Jednym ze skutków ubocznych palenia papierosów jest fragmentacja włókien elastyny znajdujących się w skórze, a to właśnie one są odpowiedzialne za jej jędrność. Spalanie tytoniu powoduje też mniejsze ukrwienie tkanek obwodowych. Prowadzi to do niedotlenienia skóry właściwej, a to sprawia, że kolagen nie jest syntezowany w odpowiednich ilościach. Przewlekłe niedokrwienie przyczynia się też do spadku aktywności komórek, co osłabia zdolności regeneracyjne tkanek. Stąd wynikają występujące u palaczy trudności z gojeniem się ran po operacjach czy zabiegach. Kobiety palące papierosy powinny uważać na zabiegi takie jak peelingi czy laserowe wygładzanie skóry ze względu na ryzyko powstania brzydkich blizn.
Palenie papierosów – mniej znane skutki
Wieloletnie palenie tytoniu ma także inne negatywne skutki. U kobiet doprowadza do spadku produkcji estrogenów, co także sprzyja szybszemu starzeniu się i powstawaniu zmarszczek. Typowe dla palaczy są brunatne przebarwienia i rozdwajanie się paznokci oraz silne siwienie i przesuszenie włosów. Niedawno przeprowadzane badania przez naukowców z Case Western Reserve University w Ohio potwierdziły ostatecznie, że palenie bardzo niekorzystnie wpływa na nasz wygląd. W eksperymencie porównano stan skóry 79 par dorosłych bliźniąt jednojajowych, z których jedno było palaczem, a drugie stroniło od papierosów. Wynik był jednoznaczny – osoby uzależnione wyglądały na o wiele starsze i bardziej zmęczone.
Pielęgnacja skóry osób palących
Żadne kosmetyki ani zabiegi z zakresu nie przywrócą blasku skórze osoby, która w nałogu trwa już wiele lat. Medycyna estetyczna jest bezradna wobec osób, które trują się związkami uwalnianymi podczas palenia. Jedynie zerwanie z papierosami może sprawić, że palacz odzyska zdrowy i ładny wygląd. Jeżeli jednak osoba uzależniona pozostaje przy nałogu, musi bezwzględnie przestrzegać kilku zasad. Najważniejsza jest dla niej ochrona przeciwsłoneczna, ponieważ promieniowanie UV wzmaga problemy wywoływane przez palenie. Powinna także zaopatrzyć się w kosmetyki z dużym stężeniem substancji takich jak flawonoidy, witaminy C, E, A oraz koenzym Q10, które sprzyjają regeneracji skóry i tworzeniu kolagenu. Jedyne związki, które w niewielkim stopniu potrafi odwrócić przykre skutki palenia papierosów, to retinoidy. Nawet one jednak tylko spowolnią przyspieszony proces starzenia się skóry, ale nie są w stanie go zatrzymać.
Karolina Solga