Nietrzymanie moczu, w skrócie NTM, to jedna z najpowszechniej występujących u kobiet chorób przewlekłych. Inne jej nazwy to inkontynencja lub gubienie moczu. Panie często odczuwają z jego powodu wstyd i zażenowanie, unikają sytuacji towarzyskich, a nawet przestają wychodzić na dłużej z domu.
Najbardziej uciążliwym objawem schorzenia jest niekontrolowane popuszczanie moczu podczas różnych sytuacji związanych z napinaniem mięśni. Może to być kichanie, śmiech, kaszel, aktywność fizyczna, wchodzenie po schodach. W skrajnych przypadkach mocz wypływa bez związku z czynnościami wykonywanymi przez kobietę – podczas siedzenia i stania. Przyczyny nietrzymania moczu mogą być różne. Wymienić tutaj można infekcje układu moczowo-płciowego, zmiany hormonalne, poród czy ciężką pracę fizyczną.
Nietrzymanie moczu
Inkontynencja może dotyczyć nawet 60-80% kobiet po 60. roku życia, choć dotyka także młodsze panie. Szacuje się, że aż 12% kobiet w wieku 30-39 lat cierpi z powodu nietrzymania moczu. Statystyki te mogą być jednak zaniżone, ponieważ dużo pań nie zgłasza się do lekarza ze względu na skrępowanie. Tylko co piąta kobieta zgłasza się do lekarza, gdy zauważy u siebie objawy nietrzymania moczu. To stanowczo za mało, biorąc pod uwagę fakt, że choroba wpływa na całe życie pań zmagających się z tą przykrą dolegliwością. Gubienie moczu to objaw nieprawidłowej pracy dolnych dróg moczowych i nie jest nierozerwalnie związany ze starzeniem się.
Co więcej, schorzenie można skutecznie leczyć. Terapia może być długotrwała, ale daje bardzo dobre efekty. Lekarze zalecają często ćwiczenia mięśni Kegla, założenie do pochwy specjalnego krążka, farmakoterapię, a nawet operację. Przydatna jest także zmiana stylu życia na zdrowszy i bardziej aktywny. Dzięki odpowiedniemu leczeniu, nietrzymanie moczu może stać się dla pań tylko odległym, przykrym wspomnieniem. Celem naszego serwisu menopauza.pl jest pokazanie, że wszelkie kobiece dolegliwości nie tylko nie są powodem do wstydu, ale także są normalnymi schorzeniami, które wymagają leczenia. Większość kobiet w pewnym etapie życia zetknie się z tematyką nietrzymania moczu. Chcemy, aby po wizycie na naszym portalu nie tylko nie czuły skrępowania z jego powodu, ale też odważnie skierowały się do lekarza. Nie pozwólmy, by NTM odebrało nam radość życia i utrudniło codzienne funkcjonowanie!
NTM wstydliwy problem
Wiele pań borykających się z nietrzymaniem moczu uznaje swoje problemy za przejściowe lub związane ze starzeniem się. Ze względu na skrępowanie nie mówią o swoim problemie lekarzowi. To błąd – pomóc nam może internista, ginekolog lub urolog. Skieruje nas na odpowiednie badania, takie jak badanie urodynamiczne, USG jamy brzusznej, ocena zalegania moczu w pęcherzu oraz badanie moczu z posiewem. W zależności od ustalonej przyczyny naszych problemów, specjalista zaleci nam odpowiednie leczenie nietrzymania moczu.
Pomocna może być także fizjoterapia dna miednicy, która ułatwia walkę ze schorzeniami układu moczowo-płciowego. Nie zawsze wilgotna bielizna świadczy o chorobie. Jeśli mamy bardzo wypełniony pęcherz, napad śmiechu czy kaszlu może spowodować popuszczenie moczu. Podobnie dzieje się podczas omdlenia czy silnego stresu. Dopiero, gdy problem pojawia się często, powinnyśmy pomyśleć o wizycie u lekarza. O kłopotach z NTM świadczy także mimowolny wyciek moczu podczas niewielkiego wysiłku.
Co to jest nietrzymanie moczu?
Nietrzymanie moczu to niekontrolowany wyciek moczu, który pojawia się podczas wysiłku, kaszlu, kichania, śmiechu czy aktywności fizycznej. Jego bezpośrednią przyczyną jest osłabienie mięśni dna miednicy. Dzięki tym mięśniom cewka moczowa utrzymywana jest w zamknięciu. Gdy tracą one swą elastyczność, następuje mimowolne popuszczanie moczu. Anatomia układu moczowego predysponuje kobiety do tego schorzenia. Jednak nietrzymanie moczu u mężczyzn także nie jest rzadkim zjawiskiem. Cierpią oni częściej na nietrzymanie moczu z parcia, związane z pęcherzem nadreaktywnym.
Także przerost prostaty może objawiać się popuszczaniem moczu. Możemy spotkać wiele nazw określających nietrzymanie moczu: popuszczanie, problem z pęcherzem, wrażliwość pęcherza, nadczynność pęcherza, gubienie moczu czy inkontynencja. Wszystkie one odnoszą się do tego dokuczliwego schorzenia, które utrudnia nam życie i jest związane ze wstydem i zażenowaniem. Wyróżniamy jednak kilka typów NTM, które pokrótce omówimy.
Wysiłkowe nietrzymanie moczu
Wysiłkowe nietrzymanie moczu, czyli inaczej inkontynencja stresowa, występuje najczęściej u kobiet. Wynika z osłabienia mięśni dna miednicy podtrzymujących pęcherz. Śmiech, kaszel czy podnoszenie przedmiotów powoduje nacisk na pęcherz, a osłabione mięśnie nie potrafią wystarczająco się skurczyć, by zapobiec wyciekowi moczu. Nietrzymanie moczu w ciąży, po porodzie czy powyżej 40 roku życia to powszechne zjawisko dotyczące wielu pań. Początkowo gubienie moczu następuje tylko przy bardzo dużym wysiłku, stopniowo dolegliwość pogarsza się, a wyciek następuje nawet podczas zwykłego spaceru. Anatomiczne wysiłkowe NTM związane jest z problemem, jakim bywa nadmierna ruchomość pęcherze i cewki moczowej. Zwieraczowe wysiłkowe NTM wynika z osłabienia mięśnia zwieracza cewki.
Przyczyny wysiłkowego nietrzymania moczu
Pierwotna przyczyna wysiłkowego nietrzymania moczu to zazwyczaj zdarzenie, które przyczynia się do uszkodzenia mięśni miednicy lub innych struktur ją podtrzymujących. Czynniki wywołujące NTM to zazwyczaj ciąża, poród, wady wrodzone, ciężka praca fizyczna, przebyte operacje cewki moczowej, zaburzenia hormonalne i radioterapia. Warty odnotowania jest fakt, że panie po menopauzie często cierpią z powodu gubienia moczu przez niedobór estrogenów, który typowy jest dla okresu przekwitania. Dodatkowe czynniki predysponujące do nietrzymania moczu to podłoże genetyczne, płeć, budowa anatomiczna, otyłość, częste zaparcia, zakażenia dróg moczowych czy niektóre choroby neurologiczne (udar, stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona). Wysiłkowe nietrzymanie moczu u mężczyzn może być spowodowane przez łagodny rozrost gruczołu krokowego, uszkodzenie zwieraczy czy przebytą operację odbytnicy.
Nietrzymanie moczu z naglącym parciem
Nietrzymanie moczu z naglącym parciem spowodowane jest nieprawidłową, nadmierną aktywnością mięśni pęcherza. Schorzenie polega na pojawianiu się bardzo silnej, naglącej potrzeby oddania moczu, po której następuje mimowolny jego wyciek. Objawy może wywołać zmiana pozycji ciała, dźwięk szemrzącej wody, uprawianie seksu czy orgazm. Pęcherz kurczy się zbyt wcześnie, nawet jeżeli nie jest wypełniony i nie dostaje polecenia od mózgu. Rozpoznawany jest wtedy zespół nadpobudliwego pęcherza, którego dokładna przyczyna nie jest znana. Naglące parcie może być wynikiem zapalenia pęcherza, chorób neurologicznych lub schorzeń prostaty u panów.
Nietrzymanie moczu z przepełnienia
Nietrzymanie moczu z powodu przepełnienia pęcherza to wynik istnienia jakiejś przeszkody w odpływie moczu z pęcherza. Jest on bardzo rozciągnięty i pełny, ale utrudnione jest jego normalne opróżnienie, dlatego mocz mimowolnie z niego wycieka. Ten typ nietrzymania moczu jest powszechny u panów z powiększoną prostatą. Często chorobie towarzyszy bolesne parcie na mocz, zatrzymanie moczu oraz potrzeba częstych wizyt w toalecie w nocy.
Pozazwieraczowe nietrzymanie moczu
Pozazwieraczowe nietrzymanie moczu wynika z istnienia anatomicznej przetoki, czyli nieprawidłowego połączenia pochwy z układem moczowym, przez które bezwiednie wycieka mocz. Wada może być wrodzona lub być skutkiem jakiegoś urazu. Przyczyną tego typu nietrzymania moczu mogą być dolegliwości, takie jak przetoka moczowodowo-pochwowa, przetoka cewkowo-pochwowa, przetoka pęcherzowo-pochwowa czy ektopowy moczowód.
Nietrzymanie moczu w ciąży
Popuszczanie moczu w ciąży to powszechne zjawisko, dotyczące nawet połowy kobiet. Powiększona macica uciska pęcherz moczowy, co wywołuje jego opróżnianie. Mięśnie dna macicy są rozluźnione ze względu na hormony i nie potrafią zatrzymać wycieku moczu. NTM w ciąży może być także wynikiem zaparć lub infekcji pęcherza, które może być wyjątkowo groźne dla płodu. Jeśli zapalenie przerzuci się na nerki, może wywołać przedwczesny poród, dlatego warto powiedzieć o nim lekarzowi. Nietrzymanie moczu może się utrzymywać jeszcze nawet 6 miesięcy po urodzeniu dziecka.
Nietrzymanie moczu po porodzie
Nietrzymanie moczu po porodzie pojawia się u kobiet bardzo często. Macica wraz z płodem waży kilka kilogramów, które są dodatkowym obciążeniem naciskającym na mięśnie dna miednicy. Dodatkowo po porodzie nierzadko dochodzi do zwiotczenia mięśni i więzadeł podtrzymujących dolny odcinek układu moczowego i rodnego. Rozluźnienie mięśnia łonowo-guzicznego, który zamyka cewkę moczową, powoduje mimowolny wyciek moczu. NTM po porodzie zdarza się u pań, które cierpiały na zaparcia podczas ciąży. Jest typowe też dla kobiet, które rodziły kilka razy lub urodziły dziecko ważące powyżej 4 kg. Także zastosowanie kleszczy lub próżnociągu w czasie porodu predysponuje do schorzenia.
Nietrzymanie moczu a sport
Coraz więcej kobiet uprawia jakiś sport. Joga, pływanie, bieganie, jazda na rowerze czy taniec stały się częścią naszej codziennej rutyny. Inkontynencja stawia pod znakiem zapytania naszą aktywność fizyczną. Warto jednak pamiętać, że prawidłowa masa ciała pozwala na ograniczenie problemów wynikających z nietrzymania moczu, dlatego sport jest dla nas jak najbardziej wskazany. Musimy jednak unikać aktywności wymagającej od nas napinania mięśni brzucha i pośladków. Zalecane są spacery, jogging, jazda na rolkach lub rowerze, a także aerobik czy pilates. Zrezygnować należy jednak z pływania w basenie ze względów higienicznych, a także żeby nie narazić się na przykre komentarze. Podczas uprawiania sportu warto pamiętać o odpowiednio chłonnych wkładkach. Należy też unikać obcisłej bielizny ze sztucznych materiałów, która dodatkowo sprzyja infekcjom. Aktywny tryb życia sprzyja naszemu zdrowiu, dlatego nie warto z niego rezygnować z powodu gubienia moczu.
Nietrzymanie moczu – diagnostyka
Aby rozpoznać nietrzymanie moczu, lekarz zleci nam szereg badań. W pierwszej kolejności przeprowadzi z nami wywiad urologiczny oraz oceni ilość traconego mimowolnie moczu. Pomocne są też badania jamy brzusznej, ginekologiczne, per rectum i ultrasonograficzne. Badanie laboratoryjne moczu, ocena ilości moczu zalegającego po jego oddaniu oraz badanie urodynamiczne są wykonywane w celu określenia przyczyny problemu. Badanie urodynamiczne polega na ocenie czynności narządów dolnych dróg moczowych za pomocą różnych testów. W jego trakcie następuje pomiar ciśnienia wewnątrz pęcherza, ilość oddawanego moczu, czas oddawania moczu i napięcie mięśni zwieraczy pęcherza. Jednym z elementów tego badania jest też uroflowmetria, podczas której mierzy się cewkowy przepływ moczu. Pozwala ona na dokładne określenie rodzaju zaburzeń skutkujących nietrzymaniem moczu. Badanie urodynamiczne wykonywane jest z użyciem cewników, które wprowadza się przez cewkę moczową do pęcherza i przez odbyt do kiszki stolcowej. Dokładna diagnostyka nietrzymania moczu pozwala urologowi zlecić nam odpowiednią terapię.
Nietrzymanie moczu – leczenie
Nietrzymanie moczu można skutecznie wyleczyć za pomocą odpowiedniego treningu, farmakoterapii, elektrostymulacji lub metody operacyjnej. Trening mięśni dna miednicy, czyli tak zwane ćwiczenia Kegla, zalecany jest wszystkim paniom cierpiącym z powodu NTM. Trening ma za zadanie wzmocnić mięśnie podtrzymujące narządy rodne, pęcherz, cewkę moczową i odbytnicę. To właśnie ich osłabienie jest przyczyną wysiłkowego nietrzymania moczu. Ćwiczenia polegają na seriach skurczów i rozkurczów mięśni Kegla w pozycji leżącej lub stojącej. Odpowiedni rodzaj treningu zleca pacjentce lekarz lub fizjoterapeuta. Inny rodzaj ćwiczeń to biofeedback, który wymaga umieszczenia w pochwie specjalnego przyrządu, mierzącego siłę skurczów mięśni dna miednicy.
Stożek dopochwowy to kolejny sposób na poradzenie sobie z inkontynencją. Jest to ciężarek, który wkłada się do pochwy, by jej mięśnie pobudziły się do skurczu. Wagę stożka zwiększa się stopniowo, by efekt był coraz lepszy. Kobieta powinna być w stanie trzymać ciężarek w pozycji stojącej. Ćwiczenia mięśni dna miednicy stosuje się jako samodzielną terapię lub metodę wspomagającą leczenie. Zanim mięśnie Kegla wzmocnią się, pomocne będą wkładki urologiczne lub pieluchomajtki, które wchłoną wyciekający mocz i zapobiegną krępującym sytuacjom.
Nietrzymanie moczu – leki
Leczenie farmakologiczne wysiłkowego nietrzymania moczu opiera się na farmaceutykach alfaadrenomimetycznych, które zwiększają napięcie zwieracza wewnętrznego. Nie wykazują jednak dużej skuteczności, a powodują szereg objawów niepożądanych, takich jak bóle głowy, nadciśnienie czy problemy ze snem. Nowością jest lek Yentreve, który zwiększa napięcie zwieracza zewnętrznego cewki moczowej. Lek jednak działa tylko podczas jego stosowania, po jego odstawieniu dolegliwości wracają. Pęcherz nadreaktywny leczy się za pomocą środków antycholinergicznych, które zmniejszają skurcze pęcherza.
Niekiedy są pomocne także leki przeciwdepresyjne. Paniom, u których NTM to wynik zmian w gospodarce estrogenowej, pomóc może przyjmowanie preparatów hormonalnych. Ich zadaniem jest odbudowa błony śluzowej cewki moczowej, co sprawia, że staje się ona bardziej elastyczna i szczelna. Tabletki na nietrzymanie moczu, w połączeniu z ćwiczeniami mięśni dna miednicy, mogą znacznie załagodzić dolegliwości związane z inkontynencją.
Inne metody leczenia nietrzymania moczu
Oprócz treningu i farmakoterapii, skuteczne mogą się okazać także bardziej innowacyjne metody leczenia NTM. Jedną z nich jest elektrostymulacja. Polega ona na wysyłaniu impulsów elektrycznych do mięśni Kegla, co powoduje ich skurcze i wzmocnienie. Jest to metoda bardziej efektywna niż samodzielne ćwiczenia mięśni dna miednicy. Kolejnym sposobem jest laserowe leczenie nietrzymania moczu. W wyniku działania wiązką laserową na przednią ścianę pochwy, jej tkanki rozgrzewają się, a włókna kolagenowe ulegają skróceniu i pogrubieniu. Śluzówka pochwy staje się elastyczna i grubsza, stanowiąc naturalną podporę dla pęcherza i cewki moczowej. W tej metodzie sprawdza się laser MonaLisa Touch. Ostatecznym rozwiązaniem jest chirurgiczne leczenie nietrzymania moczu.
Operacyjne leczenie NTM opiera się na przywróceniu prawidłowego, wysokiego, załonowego położenia połączenia cewkowo-pęcherzowego oraz jego stabilizacji. Technik chirurgicznych jest bardzo wiele, a lekarz dobiera je zależnie od wieku, ogólnego stanu zdrowia i stylu życia pacjentki. Operacja jest oceniana jako skuteczna nawet u 90% pań. Jak widać, metod leczenia nietrzymania moczu jest bardzo dużo, są one skuteczne i dostępne. Warto więc wybrać się ze swoimi dolegliwościami do lekarza i podjąć odpowiednie leczenie.