Suchość pochwy to przykra dolegliwość, która dotyczy kobiet w każdym wieku. Szczególnie często pojawia się u dojrzałych pań, u których w okresie okołomenopauzalnym następuje spadek poziomu estrogenów. Są to hormony odpowiedzialne za właściwy przebieg cyklu menstruacyjnego. Z tego względu wpływają również na wytwarzanie naturalnej wydzieliny pochwowej, która nawilża miejsca intymne i pozwala na satysfakcjonujące współżycie seksualne. Niestety, wraz z wiekiem produkcja żeńskich hormonów płciowych spada, co wiąże się z przykrymi dolegliwościami także ze strony okolic intymnych. Suchość pochwy sprzyja powstawaniu otarć i uszkodzeń błony śluzowej, na bazie których rozwijają się zakażenia bakteryjne i grzybicze. Szczególnie narażone na te dolegliwości jesteśmy jesienią, gdy nasza odporność spada. Osłabienie, gorszy nastrój związany z brakiem słońca oraz częste infekcje ogólnoustrojowe sprzyjają rozwojowi chorób intymnych. Do tego schorzenia górnych dróg oddechowych wymagają nieraz stosowania antybiotyków, które zaburzają równowagę mikrobiologiczną w całym naszym organizmie, także w pochwie. Stąd już prosta droga do swędzenia, pieczenia i upławów, które towarzyszą infekcjom intymnym. Na szczęście objawom suchości pochwy, a tym samym zakażeniom grzybiczym czy bakteryjnym można skutecznie zapobiegać, stosując globulki HydroVag®.
Prawidłowo funkcjonujący nabłonek pochwy w naturalny sposób reguluje nawilżenie jej śluzówki. Utrzymuje także fizjologiczny, kwaśny odczyn na poziomie 3.8 – 4.5, co zapobiega namnażaniu drobnoustrojów chorobotwórczych. Pochwa jest odpowiednio wilgotna, co chroni nas przed dyskomfortem i pozwala na odbywanie satysfakcjonujących stosunków z partnerem. W okresie klimakterium, w czasie ciąży i karmienia piersią kobiety często doświadczają jednak uczucia suchości pochwy. Dolegliwość ta pojawia się również, gdy jesteśmy narażone na silny stres, przewlekle przyjmujemy niektóre leki hormonalne czy poddałyśmy się zabiegom ginekologicznym. Suchość pochwy sprzyja rozwojowi chorób intymnych. Wydzielina pochwowa zawiera glikogen, przez co stwarza dogodne warunki dla namnażania bakterii kwasu mlekowego z rodzaju Lactobacillus. Są one odpowiedzialne za utrzymanie właściwego pH w pochwie, dzięki czemu chronią okolice intymne przed patogenami. Zbyt małe nawilżenie pochwy oznacza także niewielką ilość glikogenu i dobroczynnych bakterii, co skutkuje infekcją i jej przykrymi objawami.
Suchość pochwy – na czym polega?
Suchość pochwy to dolegliwość, która ściśle wiąże się z poziomem estrogenów w naszym organizmie. Te żeńskie hormony wpływają na funkcjonowanie całego naszego ciała. Stymulują też produkcję glikogenu, który po rozłożeniu do cukrów prostych jest wykorzystywany przez bakterie kwasu mlekowego z rodzaju Lactobacillus w procesie fermentacji. W ten sposób powstaje kwas mlekowy, który pozwala obniżyć pH pochwy i tym samym wzmacnia naturalną barierę ochronną pochwy. Spadek produkcji estrogenów następuje u dojrzałych pań, ale także u kobiet w trakcie ciąży, karmiących piersią, przyjmujących antykoncepcję hormonalną czy cierpiących na przewlekłe infekcje intymne. Także leki antyalergiczne i przeciwdepresyjne czy długotrwałe leczenie hormonalne mogą mieć wpływ na nasze zdrowie intymne. W wyniku niedoboru estrogenów ściana pochwy staje się osłabiona. Zaburzona zostaje fizjologia śluzówki, która wytwarza mniej nawilżającego śluzu. W obrębie nabłonka pochwy pojawiają się zmiany zanikowe. Sam narząd skraca się, przestaje być pofałdowany, pojawia się w nim pulsujący ból, pieczenie lub ucisk. Wzrasta pH pochwy, tworząc dobre warunki dla rozwoju patogenów. Dolegliwości te stają się u pań przyczyną dyskomfortu i bólu w czasie stosunku, dlatego zaczynają one unikać zbliżeń seksualnych. Spadek libido dodatkowo wzbudza w nich poczucie winy i prowadzi do osłabienia więzi i konfliktów z partnerem.
Objawy suchości pochwy
Pierwszymi objawami, które pojawiają się u pań cierpiących na suchość pochwy, jest swędzenie i pieczenie pochwy. Kobietom zdarza się odczuwać kłucie i ból podczas chodzenia. Pochwa wydaje się pulsować, mamy wrażenie nieprzyjemnego ucisku. Dolegliwości najpierw wydają się znośne, dlatego łatwo nam je zignorować. Niestety, z czasem się tylko nasilają. Do objawów dołączają upławy, podrażnienia błony śluzowej pochwy i spękania, które mogą doprowadzić do krwawień. Nic dziwnego, że stosunek w takim przypadku zaczyna sprawiać ból. Nawilżająca wydzielina pochwy ma za zadanie ułatwić wprowadzenie członka, co pozwala na odczuwanie przyjemności. Gdy jej zabraknie, penetracja staje się źródłem dyskomfortu przez przykre uczucie tarcia. Symptomy suchości pochwy wielu paniom wydają się wstydliwe. Często nie wspominają o nich partnerowi ani lekarzowi. Niesłusznie, ponieważ dolegliwość tę można skutecznie leczyć i łagodzić odpowiednimi środkami zawierającymi kwas hialuronowy, glikogen i kwas mlekowy.
Suchość pochwy wywołana przez antybiotyki
Suchość pochwy jest często spotykaną dolegliwością u pań w wieku okołomenopauzalnym, kobiet w ciąży lub karmiących piersią. Wynika wtedy ze zbyt niskiego poziomu estrogenów, odpowiedzialnych między innymi za wytwarzanie wydzieliny pochwowej. Jednak wysuszenie śluzówki pochwy może być również wynikiem antybiotykoterapii. Stosowanie antybiotyków często wiąże się z utratą nawilżenia pochwy, co prowadzi do powstania w jej obrębie otarć i uszkodzeń nabłonka. Dodatkowo leki te oprócz szkodliwych drobnoustrojów, eliminują także dobroczynne bakterie kwasu mlekowego z rodzaju Lactobacillus, które rozkładają glikogen do glukozy i przekształcają ją w kwas mlekowy. Ich brak prowadzi do podwyższenia pH pochwy, co sprzyja nadkażeniom grzybiczym, bakteryjnym i pierwotniakowym. Z tego względu antybiotykoterapii powinna towarzyszyć kuracja probiotykami i specyfikami ginekologicznymi, które zwiększą nawilżenie pochwy i pozwolą na uniknięcie infekcji intymnych.
Infekcje intymne jesienią
Jesień to kolorowa i piękna pora roku, jest jednak kapryśna. Zmienna pogoda, której towarzyszy chłód, wiatr i deszcz, nie pozostaje bez wpływu na nasze zdrowie. Wystarczy, że przemokną nam buty czy przemarzniemy podczas zakupów, by pojawiły się przykre dolegliwości towarzyszące przeziębieniu. W okresie jesiennym częściej wybieramy się do pracy autobusem. Spędzamy też ch
ętnie czas w zamkniętych pomieszczeniach takich jak teatr czy kino. W takich warunkach wciąż jesteśmy narażone na kontakt z drobnoustrojami przenoszonymi przez chore osoby, co osłabia naszą odporność. Co więcej, w pracy, na studiach czy w różnych instytucjach korzystamy z ogólnodostępnych toalet. Wszystkie te czynniki sprzyjają zakażeniom intymnym, które rozwijają się szczególnie wtedy, gdy dopada nas jesienne osłabienie. Ta chłodna i wilgotna pora roku pozwala również na rozwój patogennych bakterii i wirusów. To dlatego właśnie na jesień często dopadają nas infekcje ogólnoustrojowe, takie jak grypa czy angina. Grypa jest zakażeniem wirusowym, które znacznie osłabia nasz układ immunologiczny, dlatego warto wyleczyć ją, leżąc w łóżku. Anginę wywołują bakterie, które możemy zwalczyć tylko za pomocą antybiotyków. Są one jednak szkodliwe dla mikroflory zasiedlającej nasz organizm.
Stosowanie antybiotyków sprzyja infekcjom intymnym
Na jesień często borykamy się z zakażeniami bakteryjnymi takimi jak angina, zapalenie ucha środkowego czy nawet zapalenie płuc. Choroby te zmuszają nas do wizyty u lekarza, który zapisuje nam środki łagodzące objawy oraz antybiotyki, eliminujące szkodliwe drobnoustroje. Niestety, leki te nie działają wybiórczo. Wraz z patogennymi bakteriami giną także te, które naturalnie zasiedlają nasz organizm, stanowiąc jego integralny element. Dotyczy to również mikroflory pochwy, wśród której najważniejsze są bakterie kwasu mlekowego z rodzaju Lactobacillus. Rozkładają one glikogen do glukozy, którą w procesie fermentacji przekształcają do kwasu mlekowego, dzięki czemu wpływają na utrzymanie kwaśnego pH pochwy. Antybiotykoterapia niszczy te dobroczynne bakterie, doprowadzając do wzrostu odczynu pochwy. Wysusza również śluzówkę pochwy, co także sprzyja patogenom. Jeżeli dodatkowo stosujemy dietę bogatą w cukry, warunki w naszej pochwie stają się idealne dla grzybów z rodzaju Candida, które odpowiedzialne są za grzybicę pochwy. Pojawiają się jej przykre objawy: swędzenie, pieczenie oraz serowate, białawe upławy. Po terapii lekami bakteriostatycznymi rozwinąć się może również waginoza bakteryjna lub rzęsistkowica. Aby zaradzić tym dokuczliwym i poważnym infekcjom intymnym, pomocne okazuje się stosowanie probiotyków ginekologicznych (np.: polski prOVag, który chroni też układ pokarmowy i moczowo-płciowy) oraz nawilżających globulek dopochwowych z kwasem mlekowym.
Infekcje intymne – jak im zapobiec?
Suchość pochwy, osłabienie jesienne i stosowanie antybiotyków sprzyjają rozwojowi infekcji intymnych. Chyba każda kobieta zna to przykre uczucie swędzenia, pieczenia i dyskomfortu, które bardzo utrudnia codzienne funkcjonowanie. Na szczęście nie jesteśmy bezbronne wobec drobnoustrojów chorobotwórczych. Nasze zdrowie intymne wspomoże stosowanie specyfików ginekologicznych, bogatych w składniki aktywne takie jak kwas hialuronowy, kwas mlekowy i glikogen. Kwas hialuronowy w postaci hialuronianu sodu zabezpiecza i nawilża śluzówkę pochwy. Dodatkowo wspomaga proces gojenia i regeneracji jej tkanek. Kwas mlekowy pozwala utrzymać fizjologiczny, kwaśny odczyn pochwy, co zapobiega namnażaniu patogenów. Glikogen jest składnikiem odżywczym dla dobroczynnych bakterii z rodzaju Lactobacillus, które utrzymują kwaśne pH pochwy, dzięki czemu infekcje intymne nie mogą się rozwinąć. Wszystkie te składniki są obecne w globulkach dopochwowych HydroVag®. Ten wyjątkowy specyfik pozwala na odpowiednie nawilżenie śluzówki pochwy, regenerację nabłonka i ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Globulki HydroVag® – ochrona i nawilżenie pochwy
Preparat nawilżający i chroniący nabłonek pochwy powinien znaleźć się w apteczce każdej kobiety. Zalecenia do stosowania takich specyfików to: okres menopauzy i związana z nim suchość pochwy, ciąża i laktacja, ból w czasie stosunku, jesienny spadek odporności i stosowanie antybiotyków. Globulki HydroVag® są wyjątkowym specyfikiem ginekologicznym, ponieważ uderzają w źródło problemu, podczas gdy zwykłe lubrykanty jedynie nadają poślizg podczas stosunku. Ich kształt został opracowany z uwzględnieniem budowy anatomicznej kobiet, dlatego są łatwe w aplikacji. Po umieszczeniu w pochwie ulegają rozpuszczeniu, dzięki czemu wytwarzają warstwę powlekającą błony śluzowe. Tworzą w ten sposób środowisko sprzyjające gojeniu się i regeneracji tkanek pochwy. Globulki HydroVag® stosuje się na noc. Przez pierwszy tydzień należy je aplikować codziennie. Kuracja podtrzymująca wymaga stosowania ich co 2-3 dni przez okres 30 dni. W ten sposób uzyskamy długo utrzymujące się i zadowalające efekty. Skuteczność globulek została potwierdzona badaniami, w których udział wzięło 3360 pań w wieku od 18 do 65 lat. Były one przeprowadzone na przełomie 2014 i 2015 roku pod nadzorem 179 ginekologów z całej Polski. 30% pań miało zastosować podstawową, tygodniową kurację globulkami HydroVag® u 64% terapia trwała 30 dni, a 6% stosowała ją przez dłuższy okres czasu. Wyniki badań okazały się bardzo obiecujące. Aż 93,2% badanych kobiet zadeklarowało wyraźną poprawę jakości życia. 65,7% zauważyło znaczną poprawę jakości życia seksualnego. U większości pań, bo aż u 87%, ginekolodzy odnotowali obniżenie pH pochwy do wartości fizjologicznych. Lekarze uznali HydroVag® za bardzo skuteczny produkt, który może być stosowany zarówno w leczeniu suchości pochwy, jak i profilaktycznie w okresie spadku odporności.
Skuteczność globulek HydroVag® w zwalczaniu suchości pochwy potwierdzają wyniki badań. Dobrze nawilżone miejsca intymne oznaczają mniejsze ryzyko infekcji. Większa jest też nasza satysfakcja z życia seksualnego. Jednocześnie po leczeniu infekcji intymnych pochwa często jest wysuszona, a stosunki mikrobiologiczne w jej obrębie zaburzone. W celu przywrócenia odpowiedniego pH i wzmocnienia naturalnej bariery ochronnej w postaci bakterii z rodzaju Lactobacillus, należy stosować globulki HydroVag®, które ponadto łagodzą dyskomfort intymny. Więcej informacji nt. globulek HydroVag® znajdziesz na stronie internetowej www.hydrovag.pl
Tekst sponsorowany
