Grasica to gruczoł, który znajduje się tuż za mostkiem. Jej rozmiar zmienia się wraz z rozwojem człowieka. Do drugiego roku życia powiększa się, aż osiągnie maksymalną wagę około 25 g. Po okresie dojrzewania zaczyna się stopniowo zmniejszać. U dorosłych jego wielkość nie powinna przekraczać 2 cm. Niestety, niekiedy nie zanika on, a nawet zaczyna się rozrastać. Przetrwała grasica wiąże się z rozwojem miastenii, czyli męczliwości mięśni. Dlaczego tak ważne jest zanikanie tego narządu?
Grasica to istotny narząd limfatyczny, który kontroluje rozwój węzłów chłonnych i śledziony w czasie życia zarodkowego i do osiągnięcia dojrzałości. Gruczoł ten ma niebagatelne znaczenie dla naszej odporności, ponieważ w nim następuje dojrzewanie limfocytów T. Są to białe krwinki, które odpowiedzialne są za wiele reakcji immunologicznych. Przetrwała grasica może być jednak przyczyną problemów zdrowotnych. Jak leczyć to zaburzenie?
Grasica – jakie pełni funkcje?
Grasica to limfatyczny narząd znajdujący się w naszej klatce piersiowej. Zlokalizowany jest tuż za mostkiem. Jest to gruczoł wydzielania wewnętrznego niezbędny dla prawidłowego rozwoju naszego układu immunologicznego. Grasica wydziela szereg hormonów, takich jak tymozyna czy tymulina. Wpływają one na produkcję i dojrzewanie limfocytów T, które należą do komórek odpornościowych. Zasiedlają one obwodowe tkanki limfatyczne. Dzięki nim następuje między innymi niszczenie komórek nowotworowych czy aktywacja pochłaniających patogeny makrofagów. Grasica rozwija się intensywnie do 2. roku życia dziecka. W okresie dojrzewania zaczyna zanikać pod wpływem hormonów płciowych. Zastępowana jest wtedy przez tkankę tłuszczową. Niestety, niekiedy grasica nie ulega zanikowi lub wręcz się rozrasta. Przetrwała grasica wywołuje objawy miastenii, czyli męczliwości mięśni.
Miastenia – na czym polega?
Miastenia, czyli męczliwość mięśni, to choroba autoimmunologiczna. Dotyka najczęściej kobiety między 20. a 30. rokiem życia oraz mężczyzn powyżej 50. roku życia. W Polsce choruje na nią ponad trzy tysiące osób. Pierwszym objawem miastenii są opadające powieki oraz podwójne widzenie. Niestety, choroba często postępuje i zajmuje kolejne mięśnie szkieletowe. U chorych może pojawić się niewydolność oddechowa, męczenie się podczas niewielkiego wysiłku czy zaburzenia mowy. Dolegliwości nasilają się wieczorem, gdy pacjent jest zmęczony po całym dniu. Niekiedy mogą ulegać remisji na wiele lat. Niekiedy jednak zaostrzają się pod wpływem stresu, infekcji, nadmiernego przegrzania lub wychłodzenia czy przez obniżenie poziomu potasu w organizmie. Męczliwość nie dotyczy mięśni gładkich ani sercowych. Dlatego też w wyniku choroby nie dochodzi do zatrzymania akcji serca, schorzenie nie dotyczy też pęcherza ani jelit.
Przetrwała grasica a miastenia
Miastenia nie jest chorobą dziedziczną, a schorzeniem autoagresywnym. W jej przebiegu układ immunologiczny wytwarza przeciwciała skierowane przeciwko własnym tkankom. Blokują one receptory znajdujące się na włóknach mięśniowych, przez co nie może przyłączyć się do nich neuroprzekaźnik – acetylocholina. Impuls nerwowy nie może być przekazany do mięśnia, przez co nie ma on możliwości, by się skurczyć. Autoprzeciwciała atakujące mięśnie produkowane są w grasicy. U chorych na miastenię nie ulega ona zanikowi. Niekiedy rozrasta się w niej nowotworowy guz, czyli grasiczak. Może mieć on postać nieinwazyjną lub inwazyjną, która daje przerzuty do odległych narządów. Oprócz miastenii wywołać może takie choroby jak reumatyzm, zapalenie wielomięśniowe, toczeń układowy lub zapalenie tarczycy.
Przetrwała grasica – jak ją leczyć?
Przetrwała grasica często wykrywana jest przypadkowo podczas badania USG klatki piersiowej. Diagnozę potwierdza się za pomocą tomografii komputerowej lub rezonansu magnetycznego. Miastenię wykrywa się poprzez badania elektrofizjologiczne oraz test z Tensilonem, którego dożylne podanie powoduje ustąpienie objawów schorzenia. Niekiedy przetrwała grasica nie daje żadnych objawów. Miastenia lub obecność w niej guza są jednak wskazaniami do operacyjnego usunięcia gruczołu. Wykonuje się je poprzez nacięcie mostka lub z użyciem mikronarzędzi. Niestety, zabieg ten niesie ryzyko niewydolności oddechowej i migotania przedsionków. U 30% chorych po usunięciu grasicy miastenia ustępuje. 50% osób zauważa u siebie złagodzenie objawów. Pozostała część musi przyjmować leki immunosupresyjne oraz ułatwiające przewodzenie impulsów nerwowych do mięśni. Dorosłe osoby nie odczują konsekwencji braku grasicy, ponieważ ich układ immunologiczny został już ukształtowany.
Karolina Solga