Pewnie nie raz próbowałaś zrobić wrażenie na facecie, co nie zawsze kończyło się skutecznie. Dziś podpowiemy Ci, jak przyciągnąć do siebie faceta. Co takiego możesz zrobić, by twój wymarzony mężczyzna oszalał z zachwytu?
Do zakochania jeden krok
Zawsze warto mieć dobre wejście, niezależnie od tego czy wybieramy się do klubu czy do restauracji, w której znajduje się nasz obiekt westchnień. Jakoś musimy zwrócić na niego naszą uwagę, ale nie potykając się już od wejścia, niczym w scenie z 50 twarzy Greya. Lepiej odpuśćmy sobie rolę skrytej Anastasii, tylko zaprezentujmy się z jak najlepszej strony. Uwagę faceta przyciąga atrakcyjny wygląd. Nie oszukujmy się, jest on ważny, ponieważ to na cechy fizyczne najpierw zwracamy uwagę. By oczy faceta skierowały się w naszą stronę, wykorzystajmy kilka kobiecych sztuczek. Gwarantujemy, że zadziałają w ekspresowym tempie. Prawdziwą furorę zrobią szpilki, chyba, że facet ma jest niski i ma na tym punkcie kompleks. Wtedy możemy spodziewać się jego rezygnacji z podrywu naszej osoby. Zakładamy jednak, że to wysoki przystojniak. Buty na obcasie wyszczuplają sylwetkę i wydłużają nogi, a te z kolei pobudzają męskie zmysły. W dodatku nasza pupa optyczne staje się bardziej okrągła. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, by przejść się tuż przed błędnym wzorkiem faceta. Swoje atuty jak najbardziej warto podkreślać. Więc jeśli masz mały biust, ale za to piękne, długie włosy, pozostaw je seksownie rozpuszczone. Ważna jest także sama postawa naszego ciała. Wyprostowana sylwetka, uniesiona broda i uwodzicielski uśmiech na ustach to gwarancja udanego wejścia i dobrego wrażenia. Pewność siebie to najlepszy dodatek, który podnosi atrakcyjność, więc pierś do przodu i ruszaj na środek parkietu.
Niezwykła moc gestów
Już same gesty są niczym sygnały dymne, lecące w stronę faceta. Tylko ślepiec nie zauważy, że kobieta stara się zwrócić właśnie jego uwagę. W tym celu przydałoby się seksowne spojrzenie. W mig uzyskamy je myśląc o czymś przyjemnym, o kimś, kto jest obiektem naszego podążania. Ciało zaczyna wtedy wydzielać feromony, które mają za zadnie przyciągać płeć przeciwną. Nasze zachowanie to również istotny element. Nie krzyżujmy rąk, co stanowi postawę zamkniętą. Dotknijmy od czasu do czasu szyi czy poprawmy kosmyk włosów. Stańmy wraz ze znajomymi i śmiejmy się. Nie mylmy naturalnego śmiechu ze sztucznym chichotem, który raczej na żadnym facecie nie zrobi najlepszego wrażenia. Postarajmy się oprzeć ciężar ciała na jednej stronie, przechylając nieco biodra. Podczas siedzenia, załóżmy nogę na nogę, jednocześnie spoglądając w stronę mężczyzny.
Hipnotyzujący kontakt
Przelotne spojrzenia i uwodzicielskie uśmiechy działają cuda, więc warto je wykorzystać. Wystarczy co jakiś czas spoglądać na faceta, który nam się podoba. Wówczas on z pewnością nie uzna to za przypadek, tyko faktyczne zainteresowanie. Dobrym trikiem będzie niby przypadkowe dotknięcie faceta, co możemy uczynić, przeciskając się prze tłum czy próbując dostać się do baru. Wystarczy musnąć dłonią jego plecy i przeprosić wraz z uroczym wyrazem twarzy. Jeśli wykonamy taki gest i nieco dłuższą chwilę utrzymamy kontakt wzrokowy z mężczyzną, jest szansa, że zwróci na nas uwagę i rozpocznie rozmowę lub zaproponuje nam drinka.
Ty oraz My
Nic tak nie łaskocze męskiego ego jak zwracanie się bezpośrednio do jego osoby, co wzmaga nasze zainteresowanie. Facet czuje się wtedy doceniony i zauważony przez kobietę. Na początku starajmy się często używać w rozmowie jego imienia. Mężczyzna poczuje się ważny i chętniej będzie z nami rozmawiał, nawet jeśli znajdziemy się w grupie kilku osób. Szybko wtrąćmy w dialog określenie „my”. Nawiązuje ono do związku, więc automatycznie sprawi wrażenie, że coś już was łączy. Pytanie w stylu „Może wyjdziemy na chwilę na zewnątrz?” Czy „Pójdziemy potańczyć?” Nie jest przecież zobowiązujące, ale sprytnie działa na podświadomość umysłu. I nim się obejrzysz, a wyjdziesz z klubu w towarzystwie swojego przystojniaka.
Katarzyna Antos