Przyjęło się, że to mężczyźni głównie myślą o seksie, tymczasem panie bardzo często dorównują im pod tym względem. Między obiema płciami istnieją jednak pewne różnice w podejściu do życia erotycznego. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Jak kobiety postrzegają seks?
Zaufanie i poczucie bezpieczeństwa
Kobiety lubią seks, ale nie lubią uprawiać go z byle kim i byle gdzie. Krótko mówiąc, erotyczne igraszki dostarczają nam mnóstwo przyjemności, ale zdrowy rozsądek w naszym przypadku bierze górę. Nie pójdziemy do łóżka z mężczyzną, którego prawie w ogóle nie znamy, facetem, do którego nic nie czujemy. Seks z obcym kolesiem jest dla większości z nas mało atrakcyjną opcją. Co to bowiem za przyjemność cały czas zastanawiać się, czy on nie jest świrem, psychopatą i nie skończymy w pobliskim rowie? Poza tym lubimy czuć, że jesteśmy dla mężczyzny kimś ważnym. Tylko zaufanie i poczucie bezpieczeństwa pozwalają nam doświadczyć orgazmu. Gdy idziemy do łóżka z facetem, którego dobrze znamy i kochamy, nie musimy się niczym stresować i możemy po prostu odlecieć. W związku z tym, iż nerwowa atmosfera nie służy udanemu życiu erotycznemu kobiet, lubimy uprawiać seks w odpowiednich miejscach. Właściwym miejscem na erotyczne igraszki na pewno nie jest toaleta w klubie, tylne siedzenie w samochodzie, las czy ławka w parku.
Odpowiedni nastrój
Kobiety, owszem, odczuwają podniecenie i często mają ogromną ochotę na seks ze swoim stałym partnerem, ale czasami muszą zostać wprawione w odpowiedni nastrój. Przede wszystkim muszą czuć się szczęśliwe, bezpieczne i kochane przez swojego faceta. Mężczyzna, który jest czuły, opiekuńczy i zawsze odnosi się do kobiety z szacunkiem, buduje odpowiedni nastrój. Im lepiej nas traktuje i bardziej uszczęśliwia, tym większą mamy na niego ochotę. Wbrew pozorom kobiety nie przepadają za ogierami, którzy na okrągło rzucają erotyczne podteksty. To działa bardziej odstręczająco niż zachęcająco. Pobudzająco na panie działają mężczyźni, z którymi czują się emocjonalnie związane. Facet, który zdaje sobie sprawę, że nie od razu Kraków zbudowano i relacje damsko-męskie składają się z kilku etapów, których nie da się tak po prostu przeskoczyć, jest niezwykle podniecający. Tym, co nas pobudza, jest jego delikatność i wyczucie chwili. Nie chcemy bowiem iść do łóżka z emocjonalnym troglodytą, lecz kimś, dla kogo jesteśmy kimś znacznie więcej niż panienką na jednonocną przygodę.
U kobiet wszystko zaczyna się w mózgu
Kobiety odczuwają podniecenie, ale zwracają też uwagę na otoczkę, względy praktyczne i swoje uczucia. Panie nie chodzą do łóżka z facetem, którego ledwo znają, ponieważ nie chcą narażać się na niebezpieczeństwo. Nie wiedzą bowiem, czego mogą się po nim spodziewać. A nuż okaże się brutalem lub zboczeńcem, który będzie chciał nas zmusić do rzeczy, które nam nie odpowiadają. A co jeśli on w czterech ścianach staje się agresywny, nie chce się zabezpieczać itp.? Poza tym bardziej podniecają nas mężczyźni, których znamy i kochamy, ponieważ czujemy się przy nich wyjątkowe i atrakcyjne. Poza tym zwracamy też uwagę na otoczkę, lubimy gdy mężczyzna zadba o romantyczną atmosferę, jest czuły, delikatny, a jego gesty świadczą o prawdziwym zainteresowaniu. Co to bowiem za przyjemność być zabawką jednorazowego użytku, która po wszystkim zostanie rzucona w kąt?
Seks jako dopełnienie relacji opartej na uczuciu
Kobiety rzadko kiedy decydują się na seks, gdy nie podąża za nim zaangażowanie emocjonalne. Dzieje się tak z kilku powodów. Po pierwsze, podczas erotycznych igraszek w organizmie kobiet wydzielają się hormony odpowiedzialne za przywiązanie. Owszem, idąc z facetem do łóżka, możemy od niego nic nie oczekiwać ponad zmysłowe doznania. Ale już opuszczając jego sypialnię po namiętnej nocy, możemy być w nim zakochane i to nieszczęśliwie. Po drugie, dla wielu pań seks nierozerwalnie wiąże się z miłością. Nie chcemy, aby dotykał nas mężczyzna, do którego nic nie czujemy, bowiem nie ma w tym nic podniecającego ani ekscytującego. Tylko dotyk ukochanego faceta jest niesamowicie elektryzujący;) Po trzecie, seks to dla nas intymne przeżycie, dlatego chcemy mieć pewność, że uprawiamy go z wartościowym mężczyzną, który nie będzie chwalił się naszymi igraszkami na lewo i prawo. Dyskrecja jest bowiem ze wszech miar pożądana.
Seks tylko z wyjątkowym mężczyzną
Kobiety, jeśli chodzi o seks, są nieco bardziej skomplikowane od mężczyzn. O tym, czy dany facet ma jakiekolwiek szanse wylądować w naszej sypialni, decydujemy już na początku znajomości. Pod tym względem jesteśmy bardzo podobne do mężczyzn, oni również dokonują pierwszej selekcji, kierując się wyłącznie doznaniami wzrokowymi. Jeśli brakuje pociągu fizycznego, obie płcie przekreślają osobę jako potencjalnego partnera, nie próbując nawet zapoznać się z jej osobowością. Sam fakt przejścia pomyślnie pierwszej selekcji to dla większości kobiet stanowczo za mało. Jeśli już wiemy, że dany facet na nas działa, to chcemy go lepiej poznać. To właśnie na podstawie kolejnych spotkań opartych na rozmowie, wspólnej zabawie itp., wyrabiamy sobie na jego temat opinię. Jeśli mężczyzna okazuje się nam bliski od strony emocjonalnej – ma podobną wrażliwość, jest kulturalny, inteligentny, zabawny, opiekuńczy, uczciwy i traktuje nas z szacunkiem, to powoli zaczynamy się w nim zakochiwać. Tylko połączenie odpowiedniej osobowości z atrakcyjnym wyglądem jest w stanie zagwarantować mężczyźnie sukces. Kobiety idą do łóżka tylko z mężczyznami, przy których czują się szczęśliwe, wyjątkowe i bezpieczne. W przypadku większości pań zaangażowanie emocjonalne to podstawa seksu. Mężczyzna musi być naprawdę wyjątkowy, abyśmy chciały wpuścić go do sypialni. Krótko mówiąc, musimy się w nim zakochać i zaufać mu.
Jak kobiety postrzegają seks? Ważniejsza jest czułość, niż to, czy się uda
Mężczyźni życie erotyczne bardzo często oceniają w kategoriach zero-jedynkowych. Co jest dla nich białe lub czarne. Seks musi zakończyć się tak, a nie inaczej, ponieważ oni będą czuli się tak, jakby ponieśli porażkę. Kobiety też lubią mieć orgazm, ale jednocześnie cechuje je wyrozumiałość. Rozumieją, że mężczyzna może mieć czasem gorszy okres i coś może mu nie wyjść. To się zdarza. Dużo ważniejsze jest to, czy facet jest czuły. Co z tego, że on zawsze „może”, skoro gra wstępna w ogóle dla niego nie istnieje? Jeśli mężczyzna jest czuły, delikatny i potrafi nas obsypać pocałunkami, wprowadzając w erotyczny nastrój, to ewentualna niedyspozycja nie stanowi żadnego problemu. Ważne, że ma w sobie wrażliwość, delikatność i wie, jakie pieszczoty lubimy. To świadczy o nim jak najlepiej, ponieważ widać, że liczy się z nami i naszymi uczuciami. A pełna sprawność wkrótce powróci i znowu będziemy czuły błogą rozkosz.
Magdalena Kukurowska